Ewka przyłaże od Kasi z bajkowego ogrodu cośtam mi Kasia pisze o jakiejś serwetce przyklejonej do kartki i potem siu do drukarki..aaaa...ja blada nie wiem o co biega oświecisz mnie ??? Plizzzzzz
Ale będzie pięknie jak zakwitną powojniki. Na temat podłoża się nie wypowiem, u mnie rosną w zwykłej ogrodowej ziemi, nawożę wiosną i drugi raz latem. W pierwszym roku podlałam miksturą, rosną 3 sezony i na razie (odpukać) nie chorują. Też jestem zła na pogodę - takie miałam plany ogrodowe, a tu nawet zdjęć nie mam ochoty wyjść i zrobić
Elu, w teorii może zagmatwane, ale uwierz, praca prosta łatwa i przyjemna.
Masz możliwość wydrukowania tego co Ci potrzebne a nie tego co producent serwetek uznał za ładne.
1. Wybierasz serwetkę składającą się z trzech warstw
2. Po rozwarstwieniu, jedną, czystą, białą warstwę przyklejasz na kartkę do drukarki (papier ksero) Na czterech rogach kawałkami taśmy klejącej
3. Wybierasz wzór, własne zdjęcie albo robisz napis w Wordzie
4. Dopasowujesz wielkość wzoru do potrzeb
5. I drukujesz na kartce z przyklejoną jedną warstwa serwetki
Dalej postępujesz jak ze zwykłym deku, naklejasz na co chcesz (wcześniej przedmiot malujesz białym akrylem)
Suszysz, lakierujesz, gotowe.
Dla mnie zrozumiałe, ale jeśli najdzie cię refleksja typu "Co autor miał na myśli" to pisz, postaram się precyzyjniej odpowiedzieć.
Jak zakwitną....
Dziś zmieniłam im podłoże W dołek dostały żwir, warstwę ziemi wymieszanej z obornikiem (suszonym)
Zrobiłam mieszankę ziemi kompostowej z rodzimą, dodałam też odrobinę (mniej niż odrobinę ) torfu kwaśnego, domieszałam rozdrobnionej kory. Czy im się to spodoba? czas pokaże.
Muszę się zaopatrzyć w magiczne niebieskie tabletki i profilaktycznie je podlać.
O pogodzie to nawet pisać się nie chce.