Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Ewy

Nallar 17:43, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
anabuko1 napisał(a)

Też tak chciałabym.
Ale o tą noc i roślinki,zwłaszcza I hosty się boję

U mnie dziś akcja okrywanie wszystkiego co się da i można.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 17:48, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
malgorzata_szewczyk napisał(a)
U mnie śnieg kruszy co chwilkę ale na szczęście tej nocy bez mrozu
Pozdrawiam:'(

U mnie dziś rano też lekko sypnęło, mam nadzieję że tam na górze ktoś robił ostatnie porządki.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
gobasia 17:56, 09 maj 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Marna ta popgoda...ale ja nie okrywam nic,niech się dzieje wola nieba W prognozie -2
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Nallar 17:58, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Dziś kiedy okrywałam róże, dostrzegłam miliony mszyc....
Opryski muszą poczekać aż zrobi się cieplej bo domarzłam dzisiaj bardzo.
Macie jakieś sprawdzone środki szybko działające?
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 18:07, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
gobasia napisał(a)
Marna ta popgoda...ale ja nie okrywam nic,niech się dzieje wola nieba W prognozie -2

Basieńko, u mnie zima bardzo narozrabiała i straciłam dużo roślin, jeśli teraz miałabym stracić kolejne, musiałabym jechać na "zielone zakupy"
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
ryska 20:44, 09 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
A nie mógłby ten mróz d...p wymrozić tym mszycom? Silę się na dowcip ale wiesz, że mi bardzo nie śmieszno. Pozdrowionka
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Nallar 20:56, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
ryska napisał(a)
A nie mógłby ten mróz d...p wymrozić tym mszycom? Silę się na dowcip ale wiesz, że mi bardzo nie śmieszno. Pozdrowionka

Spoko też o tym pomyślałam, ale teraz to im chyba nic nie grozi.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
anabuko1 07:35, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23514
I jak tam po tych przymrozkach???
Ogród żyje? Roślinki też ???
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Nallar 19:26, 11 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
anabuko1 napisał(a)
I jak tam po tych przymrozkach???
Ogród żyje? Roślinki też ???

Okrywanie wyszło roślinkom na dobre nie ucierpiały, no może kilka liści piwonii. Myślałam że będzie gorzej.
Roślinkowe pierzynki schowałam głęboko i nie mam zamiaru już ich wyciągać. Koniec!
Dziś do mojego ogródka przyszła wiosna, więc zamknęłam furtkę na klucz żeby już nie wyszła
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
barbara_kraj... 23:10, 11 maj 2017


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A ja nic nie okryłam i drżałam co będzie. Okazało się, że rośliny wytrzymały! Wlaściwie nie mam żadnych strat!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies