Dziś kiedy okrywałam róże, dostrzegłam miliony mszyc....
Opryski muszą poczekać aż zrobi się cieplej bo domarzłam dzisiaj bardzo.
Macie jakieś sprawdzone środki szybko działające?
Okrywanie wyszło roślinkom na dobre nie ucierpiały, no może kilka liści piwonii. Myślałam że będzie gorzej.
Roślinkowe pierzynki schowałam głęboko i nie mam zamiaru już ich wyciągać. Koniec!
Dziś do mojego ogródka przyszła wiosna, więc zamknęłam furtkę na klucz żeby już nie wyszła