Gdzie jesteś » Forum » Róże » Choroby róż

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby róż

Kindzia 21:10, 24 sie 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Potwierdzam
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
olga1 10:18, 25 sie 2016


Dołączył: 05 lip 2014
Posty: 69
Witaj Kasiu! Mam pytanie jak to wygląda kiedy nornice dobierają się do róż, jakie są pierwsze objawy.
____________________
pozdrawiam Olga
abiko 10:40, 26 sie 2016


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Mazan czy mogę poprosić Cię o spojrzenie na tą różę:

Liście wyglądają tak:


Resztę już wycięłam, bo jakaś makabra


oprócz plamistości i rdzy, coś chyba jest jeszcze.
Właściwie to pytanie czy jeszcze ją ratować czy nie. Pryskałam jak widać bez efektu.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Mazan 12:07, 26 sie 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Abiko

Pokazałaś zamieranie pędów. Trudno określić grzyba, gdyż taki obraz daje kilka gatunków, a czasem i fytoftoroza lub fragaria atakująca systemy korzeniowe truskawki i maliny. Tak czy owak odkażanie będzie potrzebne i najlepiej robić to teraz smarując/opryskując co tydzień HT lub środkami na bazie tebukonazolu, a jest ich dość dużo. Przynajmniej 3 - 4x.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
abiko 12:11, 26 sie 2016


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Walerek

Dziękuję za odpowiedź.
Tak mi się trochę wydawało.
Zobaczę jej korzenie jeszcze. Nie lubię skazywać od razu
HT nastawiam. Dać jej jeszcze OW?
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Mazan 12:29, 26 sie 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Abiko

Można, wzmocnisz ją i będzie mogła pobrać więcej składników, co nie jest bez znaczenia w chorobie.
Jeśli korzenie będą zmieniały kolor w kierunku czerwieni/brązu to choroba odglebowa w przeciwnym razie wystarczy HT.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
abiko 12:38, 26 sie 2016


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Dobrze, jeszcze jedno pytanie. Jeśli ją jednak wykopie i posadzę do donicy ratując ją dalej mogę posadzić tam coś innego? Zakładam, że muszę podlać ziemię np. Topsinem..? Czymś co jednak nie spowoduje przeniesienia choroby. Zrobić tak czy to bez znaczenia.


____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Mazan 13:58, 26 sie 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Abiko

A ja zakładam, że wczesnych warzyw tam uprawiać nie będziesz dlatego na podlanie wyrażę zgodę, nawet Topsinem. U siebie odkażam polewając HT bez rozcieńczania, po dwóch tygodniach daję OW w koncentracie i mam spokój. Żadna cholera nie chce takiego siedliska, nawet robactwo się wynosi.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
abiko 14:10, 26 sie 2016


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Mazan napisał(a)
Abiko

A ja zakładam, że wczesnych warzyw tam uprawiać nie będziesz dlatego na podlanie wyrażę zgodę, nawet Topsinem. U siebie odkażam polewając HT bez rozcieńczania, po dwóch tygodniach daję OW w koncentracie i mam spokój. Żadna cholera nie chce takiego siedliska, nawet robactwo się wynosi.


Pozdrawiam


Nie będzie Dobrze zakładasz.
Wszystko jasne. Dziękuję.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
olga1 15:43, 27 sie 2016


Dołączył: 05 lip 2014
Posty: 69
Czy ktoś nawozi róże siarczanem potasu (nawóz jesienny)?
____________________
pozdrawiam Olga
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies