Asiu, hortensje ogrodowe kwitną, jeśli nie przemarzną. Za radą pewnego ogrodnika kopczykuję je wysoko. Bukietowe nie przemarzają i nie trzeba ich okrywać.
Wiosną sypię im nawóz do hortensji, a jak zaczynają kwitnąć podlewam magiczną siła do hortensji substrala, co 2 tygodnie.
Asiu , pięknie, super masz ogród, fajnie, że do nas dołączłyaś, jak to z tymi kurkami, czy to twoje ja ich nigdy nie miałam, czyt taka hodowla jest skomplikowana
Dziękuję za odpowiedź. Ale ja również nawożę na wisnę (granulat), podlewam co drugi dzień, na wiosnę przykrywam agrowłókniną, żeby nie zmarły jak już zaczną puszczać zielone listki. W tym momencie mam okryte agrowłókniną. Odsłonię jak skończą się przymrozki. Ale to nie pomaga i nic z tego nie wychodzi. Kiedyś czytałam nawet o "okopaniu" - podcięciu korzeni, żeby "przestraszyć" roślinę, żeby zmobilizować do kwitnienia. Tego nie zrobiłam. Może złe stanowisko, może ziemia nie taka? Ale jeszcze raz dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam