Witam serdecznie! Cieszę się bardzo, że podoba się Tobie w naszym ogrodzie. Dziekuję za miłe słowa.
Co do ścieżek to są wykonane z 8-10cm warstwy żwiru płukanego na geowłókninie bez rzadnej podbudowy. Podjazd od strony frontowej domu jest też wykonany ze żwiru lecz na podbudowie z gruzu betonowego, którego jak wcześniej opisałam miałam bardzo dużo na zakupionej działce. Trzeba było coś z tym zrobić. Podbudowa zastała przysypana piaskiem i przykryta geowłókniną. Natomiast jeżeli chodzi o chwasty to nie ukrywam, że są i trzeba je pielić zwłaszcza w deszczowe lato. Ale i tu daję rady ze wszystkim, chwytam bańkę z opryskiem na chwasty Jesienią też jest trochę pracy bo drzew liściastych jest sporo - w ruch idzie odkurzacz a dokładnie dmuchawę i ruszam do pracy. Mąż wyposażył mnie w różne sprzęty za co jestem mu wdzięczna
Ścieżka żwirowa jesienią
Mniej wieęcej ten sam fragment ogrodu w odsłonie letniej
Jeszcze raz witam i dziękuję za pochlebne słowa.
A na dowód moich słów niech będą te zdjęcia dla porónania - odgruzowanie działki - ja przy odgruzowaniu a 7 letnie syn robi zdjęcie - a mąż jeszcze w pracy - zarabia na roślinki Tu już rosną jodły kaliforniskie. Niestety jedna z nich uschła
po 5 laatch
a tak wygląda po 12 latach
inne ujęcie - rok po zakupie działki
po 5 latach
po 14 latach. Stodoły na działce sąsiedniej już nie widać