Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu...

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu...

MAD 21:43, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Roszponka napisał(a)
Piękny, poprostu cudny ten Twój ogród, przełączniki super. dzie posadziłaś śwecznice ja też zakupiła dwie i szukam dla nich miejsca. Może mnie zainspiruje. Pozdrawiam

Dziękuję. Świecznicę wsadziłam niedaleko rododendronów. Niestety w miejsce czasowe bo nie chciałam ich trzymać za długo w doniczce. Muszę wydrzeć w trawniku tabatę m.in na tę świecznicę, a coś czuję, że prędko to nie nastąpi bo czas na ogród mam mocno okrojony.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 21:46, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
aleksandra_g napisał(a)
Ojej jakie ciekawe miejsce! Zaznaczam bo dużo do nadrobienia i pozdrawiam skrzypową toważyszkę

Ach ten skrzyp.... Pamiętam z dzieciństwa jak się nim zachwycałam bo rósł pod moim blokiem. Tetaz też mi towarzyszy. Tylko już raczej bez zachwytu. Miło mi, że do mnie zajrzałaś. Zapraszam częściej.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 21:48, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
sylwia_slomczewska napisał(a)
Witam pospacerowałam trochę i podziwiam piękne zakatki ogrodowe i kwiecie Lubie jak jest dużo kwiatów

Miło mi, witaj. Ja też jakiś czas temu byłam u Ciebie i podziwiałam "drogowskazy" ale chyba nie zostawiłam śladu. Nadrobię niebawem.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 21:51, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
KasiaWB napisał(a)
mam nastawione 3 wiadra pokrzywy a ze skrzypu jeszcze nie robiłam. Jak widzę skrzyp to aż mnie ciary przechodzą, bo walczę z nim non stop - dzisiaj ścięłam im przewodniki i posmarowałam roundupem w żelu... Wyrywanie ręcznie lub ścinanie powoduje niestety rozkrzewianie korzeni.... podobnie jak pozostawienie choćby kawałka w ziemi... Kiedyś zlewałam je nierozcieńczonym octem i nie podziałało...więc teraz próbuję walczyć innymi sposobami. Zobaczymy .

Pozdrawiam

Jak już Ci się znudzi walka to zacznij wykorzystywać. Gnojówka ze skrzypu podobno bardzo wzmacnia rośliny. Ja w zeszłym roku chyba dwa razy robiłam. A walczyć ze skrzypem próbowałam już na różne sposoby. Wygląda cherlawo ale gad jeden jest chyba silniejszy ode mnie.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 21:54, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
siakowa napisał(a)
U mnie tez się pojawił :/

Czytałam. Walcz dokąd masz śladowe ilości, choć to według mnie walka z wiatrakami. Jegk chyba nie da się pozbyć...
____________________
Pozdrawiam! To tu…
alis 22:57, 25 maj 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
jolanka napisał(a)


Podobno po kilku dniach Ja robiłam po raz pierwszy. Kiedy sadziłam róże podlałam troszkę i zobaczymy


Ooo, to super Moja już tydzień stoi, pod róże poszły skórki, ale chyba nie zaszkodzi podlewać jeszcze gnojówką bananową
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Madzenka 23:16, 25 maj 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Chyba nastawię gnojówkę ze skrzypu....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Basinkowo 12:04, 27 maj 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 85
Podglądam twój wątek od zeszłego roku, ale zawsze czasu brakuje aby się wpisać. Teraz jednak mam do Ciebie konkretne pytanie. Jeżeli dobrze pamiętam sadziłaś w ogrodzie ambrowce Gumball, chciałabym również mieć je u siebie w ogrodzie. Mogłabyś je pokazać jak one startują wiosną, czy jesteś z nich zadowolona, czy łapią jakieś choróbska, czy przemarzają? Gdybyś miała czas na odpowiedź byłabym Ci bardzo wdzięczna
____________________
Basiap
MAD 19:25, 27 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Madzenka napisał(a)
Chyba nastawię gnojówkę ze skrzypu....

____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 19:29, 27 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Basinkowo napisał(a)
Podglądam twój wątek od zeszłego roku, ale zawsze czasu brakuje aby się wpisać. Teraz jednak mam do Ciebie konkretne pytanie. Jeżeli dobrze pamiętam sadziłaś w ogrodzie ambrowce Gumball, chciałabym również mieć je u siebie w ogrodzie. Mogłabyś je pokazać jak one startują wiosną, czy jesteś z nich zadowolona, czy łapią jakieś choróbska, czy przemarzają? Gdybyś miała czas na odpowiedź byłabym Ci bardzo wdzięczna

Witaj, miło mi, że się ujawniłaś Podglądaczu.
Ambrowce startują późno. Zwykły, który już dwie zimy u mnie przezimował ruszył wcześniej i ma piękne, zielone, duże liście. To była pierwsza zima Gumballi. Latem ke trochę przysuszyło. Listki wypiściły mniejsze i jasno zielone, nawet żółtawe lekko. Leję im wodę, podlałam korzonkiem i nawiozłam florowitem. Kilka gałązek misiałam po zimie wyciąć (niewielkich). Mam nadzieję, że dadzą radę.
Dla porównania liście dwuletniego, zwykłego ambrowca:

I jak na razie biednie wyglądający Gumball:

____________________
Pozdrawiam! To tu…
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies