Mój znajomy, który działa przeciw budowaniu elektrowni atomowych i przeciwko używaniu chemii itd. gdzieś się dowiedział, że to nie glifosat działa tak szkodliwie na zwierzęta, tylko pozostałe składniki Roundup'u.

Dodam jeszcze, że do całkiem niedawna wierzyłam w to, co napisane na etykiecie produktu na R. (nie szkodzi środowisku, rozkłada się na pierwiastki występujące w przyrodzie)można uprawiać po upływie iluś tam dni... aż do czasu burzy medialnej. Trzeba się najpierw mocno zastanowić czy chcesz truć swój ogród. Zależy co dla kogo jest najważniejsze. Czy wygoda i leżenie do góry plackiem, czy jednak zdrowa gleba we własnym ogrodzie.

Było tak-



A teraz jest tak-




Zobaczymy co z tego wyniknie choć na razie upałów nie ma

wow! Paweł, pięknie!
też ciekawa jestem skutków, ile bedziesz trzymał folię?
widzę, że nie wszystko zafoliowałeś - co z resztą planujesz?

W tym tygodniu ma być słonecznie i bardzo ciepło więc zobaczymy, co jakiś czas bede zaglądał jak to wszystko wygląda-jak bedzie siano to folia do ściągnięcia. To co dalej nie zafoliowane będzie albo zakryte folią później albo zostawione na przyszły rok. I tak nie wiem czy wszystko z tego zafoliowanego dam radę zrobić w tym roku. Dość sporo tego....Zobaczymy.