No przecież mi dałaś wystarczającą ilość aby ustroić moje kąty
A ona (agastache)przetrwa zimę czy od nasionek co roku idzie?
Mam też tą drugą o limonkowych liściach ale kwiatów to się pewnie nie doczekam, choć listki przecudne w kolorze.

Tak ciężko nadrobić, u mnie tylko trochę popadało i pogrzmiało, było już sucho więc się cieszę z deszczyku.

Napiszę tak. Kłosowiec u mnie utrzymuje się maks 3 lata, potem sadzonka mamusia ginie ale co roku wydaje tyle potomstwa że nie sposób go zatracić.
Jednego roku (przez rewolucję na rabacie) straciłam wszystkie siewki a on skubaniec z nasionka gdzieś głęboko schowanego wylazł po dwóch latach.
Tu jest o kłosowcu, Danusia zaleca okrywanie, nigdy tego nie robiłam.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/404-agastache-aromatyczna-bylina-na-jesien

Kiedy kłosowiec zagościł u mnie w obawie że coś mu się stanie zbierałam część nasion na wiosenne wysiewy, nigdy ich nie wysiałam bo na rabacie zawsze były młode siewki.
Acha biały zakwita później, więc całkiem możliwe że zobaczymy białe kwiaty.

http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/64-byliny/75162-klosowiec-agastache

Ja dziś nie robię nic ,poza pracami obowiązkowymi....jest tak duszno ,ze aż mnie boli w klatce piersiowej

Bardzo Ci dziękuję.
Jest też biały, fajnie. Czyli w tej mieszance sadzoneczek dostałam od Ciebie być może biały? Parę sztuk jeszcze nie kwitnie hmmm
Pada, bo poszłabym to sprawdzić

Ja? biały? Tobie? zapomnij. Byłam przekonana że ten którego Ty masz będzie miał białe kwiaty
Teraz już doczytałam że on limonkowe ma ale liście.
Trytoma piękna, ja nabyłam zaostrzonego.