Dla systematyczności napiszę, że moje dwa drzewa bieluniowe kwitną drugi raz w tym roku. Zapach niesamowity. Zdjęć nie robię, bo wyglądają identycznie jak w ubiegłym roku. (zdjęcia w wątku o bieluniach)
Przekwitają werbeny, agastache i dmuszek w baliach i kociołkach. Planuję je wyrzucić i posadzić wrzosy i trawy w to miejsce. I tym akcentem zmierzamy do jesieni a potem zimy i smutno mi się robi.
Reniu , też lubię tą smagliczka ,jeszcze jak u rodziców mieszkałam to siałam i białą i fioletową ,najczęściej na obwódkę ,u siebie miałam tylko raz ,często planuje do donic ,a potem zapominam .Ja patrzę na wrzosy które zaczynają spektakl i też mi smutno ,szkoda mi lata .