Grzesiu napisał(a)

A czy ja już Ci pisałam, że podobne kompozycje to są w ogrodzie Moneta w Giverny? Poważnie.

Grzesiu, odgrzewaj, odgrzewaj, to i ja coś skubnę dla siebie lubię jeść oczami

Witam widzę, że Ciebie też na wspominki wzięło widoki imponujące, ogród zadbany, a zamiast kancików masz twarde obrzeża, fajnie

Gabrielo-nie...chyba nie
ale to dobrze czy źle?

Jotka-a mam tych kotletów tony...
tylko ogólne widoczki to się często powtarzają te same ujęcia

Grzesiu napisał(a)

Gabrielo-nie...chyba nie
ale to dobrze czy źle?

Grzesiu, przecież ten ogród to jeden z najpiękniejszych na świecie, przedstawiłam go w ogrodach świata, zobacz sobie: http://www.ogrodowisko.pl/watek/769-ogrod-moneta-w-giverny
Więc jak możesz pytać, czy do dobrze?
A, właśnie, na zdjęciu z mojego avatarka, siedzę na ławce na ganku przed domem Moneta, w jego ogrodzie.

Pięknie z tymi niebieskościami

Grzesiu też mam mała szklarenke 2x2 są tam głównie stoły na których przesadzam wysiewam itd.i stosy doniczek nie jest zbyt piękna ale praktyczna,myślę że problem szklarni jest zawsze ten sam nigdy nie jest wystarczająco duża ,tydzień temu też sadziłem czosnki 'purpe sensation' i jedną sztukę na próbę alium giganteum cebula ogromna mam nadzieje ze kwiatostan równie duży.-pozdro

Zalety szklarenki także mi są znane, teraz nie mam jej pod ręką i czuje się źle. Bardzo się przydaje, szczególnie wiosną do podpędzania wszystkiego w donicach.

Dziś już przeglądałem nasionka pomidorów...to tak już jeśli mówimy o szklarence
I papryczek również, nasion papryk to mam na całe krotoszyńskie działki.
Jutro pojadę na działkę pograbić liście które jako ostatnie spadły z wierzby płaczącej.
I może trawnik skoszę?
Muszę też wylać wodę z beczek i obrócić je...żeby woda nie zamarzła w nich.

Gabrielo-dzięki za pochwały....ale porównanie do tak znakomitego ogrodu to chyba przesada
A ja myślałem że to przed Twoim domem jest zdjęcie z Twojego avatarka

Sebek-dzięki

Przemo-Purple Sensation I Giganteum są fajne....będziesz zadowlolony
A jeszcze większy, grubszy i ładniejszy jest Globemaster podobny do Giganta
A skąd jesteś dokładnie?
Bo w razie czego możesz wiosną wlecieć i sam zobaczysz Globemaster

Danusiu-właśnie podpędzenie wiosną i schowanie wrażliwców w razie przymrozków
To największe zalety.
A i wysiane roślinki normalnie w gruncie i w szklarni..inaczej rosną, co da się zauważyć każdemu kto dysponuje szklarnią, czy tunelem foliowym.

Zrobiłem zimową kule...tę którą znacie z wiosny i lata...tylko muszę zdjęcia zgrać

Truskawki zaczęły się dopiero przebarwiać



I ostatnie już chyba róże





A tam w oddali widać czosnek "Globemaster"

Całkiem niezłe te róże, ja mam tylko białą już i koniec.
Koś, też kosiłam wczoraj