Wianki- to dopiero "szkielet" Dopiero będę je ubierać.

Róże rzeczywiście ładne, trzymam za nie kciukasy

Pozdrawiam słonecznie

Świetne dynie Ci wyszły Olu profeska po prostu A gości nie miałaś...takich małych urwisów, którzy próbują wycyganić w Halloween słodycze na angielską modłę
I wianuszki fajne się zapowiadają....czyli święta za pasem u Ciebie... ....może to i dobry sposób na przyspieszenie świąt...potem to już z górki

Ola mam pytanie odnośnie róż.Kupiłam sobie Chopina i Caroline Victoria w doniczkach i teraz się zastanawiam co robić.Czy przechować na balkonie w zabezpieczonych doniczkach czy sadzić bo w sumie jeszcze ciepło... poradź!

Ale .... One moga spokojnie takie zostac po co Ci jeszcze wiecej roboty

Ewus, posadz. Nie jestem specem, ale zimy póki co nie zapowiadają. Zrób im porządne kopce.

Jolka, zamówienia mam na "zdobione"

Pszczolko- goście chodzili, i moi mali przebierańcy, i obcy u nas byli też.
Świątecznie zaczyna się u mnie w listopadzie, bo bym się nie wyrobiła Zwłaszcza że najbliższe zamówienie na 10go listopada

Pozdrawiam!!

Dzieki Ola! Mam nadzieję,że podołam z tymi kapryśnymi pieknotkami

No gdzie Ty się podziewasz?

kosolka napisał(a)

Pszczolko- goście chodzili, i moi mali przebierańcy, i obcy u nas byli też.
Świątecznie zaczyna się u mnie w listopadzie, bo bym się nie wyrobiła Zwłaszcza że najbliższe zamówienie na 10go listopada

Pozdrawiam!!

Olu jakie zamówienie??? oświeć mnie , bo nie zaczaiłam... Ty na święta Bożego Narodzenia coś modzisz?

zaglądam często, choć sladów nie pozostawiam.Poczki magnoliowe na 100% Miłego świętowania