malkul napisał(a)

Śliczne te zielone żurawki soczysta zieleń

To lime marmolade, polecane przez Dorcię...ale u niej bardziej cytryowe jeszcze
Te też w półcieniu będą, więc nie przypalą się

JoannA napisał(a)

Moniś 12.10 leci na 2 tygodnie do Barcelony, zazdroszczę jej troszkę.

Troszkę???- ja zazdroszczę jej baaardzo

Mira napisał(a)

Witaj BussyBee
Doczytałam,że walczyłaś z pędrakami w swoim ogrodzie.Możesz napisać w jaki sposób i czy się udało ich pozbyć?

A witam, witam
Odpowiadam dopiero teraz, bo próbowałam z Taty wyciągnąć jakimi preparatami próbowaliśmy pozbyć się pędraków...niestety nikt nie pamięta, ale w sumie niewielka strata, bo niewiele pomogły.....i to było kilka lat temu...
Tak naprawdę, laliśmy 2 różne i efekt był mizerny- larwy pasły się dalej...Przekopaliśmy cały trawnik i wybraliśmy ręcznie dosłownie setki- prawdopodobnie przyjechały do nas z ziemią
...z tego co wiem, najlepsze są nicienie...ale być może są teraz jakieś inne preparaty- jeszcze skuteczniejsze..

A pytasz bo......? masz ten sam problem???

Tak sobie myślę o tych żurawkach Lime Marmalade, bo te moje nie miały nigdy różowych listków, tylko zielone i żółte, może mamy coś innego?

dorciabe napisał(a)

Tak sobie myślę o tych żurawkach Lime Marmalade, bo te moje nie miały nigdy różowych listków, tylko zielone i żółte, może mamy coś innego?

Myślisz...??? lecę do Ciebie zobaczyć...

BusyBee napisał(a)

Dzieliłam chyba 6 czy 7 wyszło... zobaczymy czy się przyjmą...

Przyjmą się, co się mają nie przyjąć...żywotnie z nich bestie

BusyBee napisał(a)

Toż czegoż jak nie tegoż
....masz Ty Gosiu rację po co skok na bank- starczy na szkółkę...grunt to transport...ja wracałam tak:

Szczękę zgubiłam...idę szukać..szaleństwo Kofana, szaleństwo

...lubię takie pełne bagażniki

O ja też lubię takie skoki

Warto przy tej okazji dodać, że bagażnika mam ponad 500 litrów he he he
...teraz tylko to posadzić... aaaaa to już gorzej