Czymś na pewno będą mniej lub bardziej udanym
A czego nie chcę? Ogrodu od linijki, idealnego, bez ruchu, niczym makieta
Jeśli chodzi o rośliny, to jest kilka, których nie widzę (póki co) u siebie, np. żurawki, róże, berberysy, wrzosy, pęcherznica, no i różaneczników i hortensji też jakoś nie widzę a już na pewno nie w długim szpalerze
Tak czuje teraz, a co będzie za pół roku, rok... kto wie...