Muszę moją stipę cyknąć, to jej będzie głupio i ze wstydu weźmie się za rośnięcie

Danusia może i to będzie skuteczne hahahaha

Ewcia moje tulipany wybielały wreszcie a jak u Ciebie

Anetko nie jest źle, chociaż śnieżno białe to one nie są. Chyba faza pączka była najbardziej żółta, a potem już robiło się coraz lepiej Generalnie do zaakceptowania
Miłego, słonecznego długiego weekendu

Zacięło sie czy cus? Co tak mało wpisów
. Weekend!

Młody chory, ale trawę dzisiaj wykosiłam i opryskałam od chwasta. Jakoś tak mam, że trawa musi być wykoszona przed weekendem, bo wtedy rano wstaję, piję kawę i się gapię na taką równą trawę
Zupełnie nie mam czasu na forum , ale weekend i będzie brzydko to może nadrobię, a jak będzie ładnie to nadrobię kopanie Wybieram wersję drugą i wszystkim życzę cuuudownej słonecznej pogody, żeby wszyscy zrobili co zaplanowali

Mój plan na długi weekend:
1. pogapić się rano na trawę /chociaż ona wcale nie jest jeszcze idealna, ale pracuje nad nią/
2. dokończyć kopanie rabaty z Rh /to znaczy zdjąć trawę, bo rosną na trawniku i może podzielić amazon mist i obsadzić nim jeden brzeg tejże rabaty/
3. dokończyć maliny bo usiłuję zapanować nad nimi by rosły jednak w szpalerze 60 cm szerokim, a rosną już 3 razy za szeroko
4. wysiać werbenę do gruntu chyba już można?
5. i chyba wysieję w warzywniku pietruszkę, marchewkę, buraczki i co tam jeszcze kupiłam zapomniałam

a jak nie to czytam Danusi książkę i forum

Fiu, fiu! Ale grafik! A kiedy będziesz odpoczywać? Pozdrawiam.

Ewkakonewka napisał(a)

Iwonko ja latam ciągle ze swoją, wynoszę i zabieram na noc do domu. I wynoszę tylko w ładniutką pogodę. Puki co nic jej nie jest. Kusiło mnie już, żeby ją zostawić gdzieś przy ścianie budynku, ale może jednak powstrzymam się jeszcze chwilę.

Ewcia nie zostawiaj stipy jeszcze na noc - ja tak swoją chyba na amen ukatrupiłam Nie chciało mi sie już biegać... Teraz ją reanimuję

Trzymam kciuki za wykonanie planu

Kacha123 napisał(a)

Fiu, fiu! Ale grafik! A kiedy będziesz odpoczywać? Pozdrawiam.

Jak będzie padał deszcz, albo w niedzielę A jutro i w sobotę prognoza mówi, że u mnie ma padać

szemusia napisał(a)

Ewcia nie zostawiaj stipy jeszcze na noc - ja tak swoją chyba na amen ukatrupiłam Nie chciało mi sie już biegać... Teraz ją reanimuję

Trzymam kciuki za wykonanie planu

Zabieram swoją do domu codziennie jeszcze.
Jej mam nadzieję, że uda się reanimacja, szkoda by było bardzo bo już tak blisko do sadzenia jest. Słońce może jej pomoże?