Ale ja nie mówię o sypaniu, tylko o kłuciu w tyłek jak się za bardzo zbliżysz. Znam ten ból... duży ten świerk?

Toszka napisał(a)

Ale ja nie mówię o sypaniu, tylko o kłuciu w tyłek jak się za bardzo zbliżysz. Znam ten ból... duży ten świerk?

dlatego chce sciac wszystkie galezie na 2 metry

Witajcie

Dzisiaj zakupiłem kilka małych jałowców płożących, nie są za duże ale tylko 4 zł
Niedługo zrobię zdjęcia.

Czytałem trochę o jałowcach i jest napisane, że jałowce lubią słoneczne stanowiska. Myślicie, że w cieniu(właściwie to chyba półcień) sobie też poradzi?

Pozdrawiam

Mam takiego malucha w półcieniu. Radzi sobie rewelacyjnie, bo glebę ma świetną. Drugiego wsadziłam w głębszym półcieniu. W przyszłym roku zobaczymy co z niego wyrośnie.

Mam nadzieję, że moje taż dadzą sobie radę i szybko się rozrosną

Mateuszu, Danusia nie poleca jałowców, bo po kilku latach są brzydkie. Nie pamiętam dokładnie o co chodziło - chyba o tę nietrwałość. Ja moje podlewam nawozem i odgrzybiam, i zapewne dlatego są ok. Zobaczymy za kilka lat.

Jak się zrobi brzydki to sekator w dłoń

Byłem, widziałem Bardzo fajna podstawa i szkielet pod przyszłe zmiany. Projekt robi wrażenie. Na pewno na Ogrodowisku znalazłeś już ogrom inspiracji, teraz będzie z górki.

Pawlus napisał(a)

Byłem, widziałem Bardzo fajna podstawa i szkielet pod przyszłe zmiany. Projekt robi wrażenie. Na pewno na Ogrodowisku znalazłeś już ogrom inspiracji, teraz będzie z górki.

Fajnie, że projekt się podoba ale znowu wymyśliłem coś nowego w jednej z części ogrodu
co teraz wybrać - sam nie mam pojęcia. Inspiracji jest sporo, pracę zaczynam od piątku, muszę powyrywać niektóre rośliny i wsadzić cebulki i jałowce.
Może za jakiś czas będę mógł też pochwalić się pięknym ogrodem

Obiecałem wstawić zdjęcia, więc słowa dotrzymuję

Jałowce z Reala


Jakiś czas temu zrobiłem tez kilka sadzonek pelargonii tych zwykłych i zwisających