ewsyg - Williama mam dopiero od sierpnia, ten kwiat jest z ostatniego jesiennego kwitnienia, latem ma nieco jaśniejsze kwiaty.Tak mi się wydaje przynajmniej

Renatko , nie masz wrażenia, że róże robią się za sztywne o tej porze roku? Trudno je teraz nagiąć, gdy jeszcze nie znałam nazwy "kulkowanie róż" swoje oplatałam wokół podpórek, żeby się ładnie zagęszczały na całej wysokości. Podczas letniego wzrostu łodygi róż są bardziej plastyczne i lepiej poddają się wszelkim wyginaniom.

Widzę że się rozwinęłaś ogrodowo i różanie super będę miał od kogo się uczył

William2000 kwitnie nieprzerwanie caly sezon i jeśli nie jest na palącym slońcu przez cały dzien to ma tak intensywny kolor cały czas. Jednak plamistosć atakowala go najmocniej ze wszystkich róż. Zamierzam wiosną dokupic drugi egzemplarz

Piekna ta żólta róża a'la filiżanka