Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z łezką II

Urszulla 12:13, 23 cze 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21885
Kindzia napisał(a)


Nieee...coś Ty!
Nie wyrabiam, a usiąść po przerwie na forum, to trzeba się liczyć z wolnym popołudniem. I właśnie dzisiaj sobie takie wygospodarowałam


To mało 1 popołudnie. Ja siedzę często z doskoku między różnymi pracami wykorzystując różne luki a nawet nocne pobudki psa itp gdy ciężko zasnąć po raz któryś
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
paradas 08:31, 25 cze 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
Piękne tropikalne widoki!
Po tych wszystkich zdjęciach Twoich róż jestem zły że nie mam ani jednej Możesz mi doradzić jakaś? Najlepiej taką dla początkującego. Bardzo mi się podoba Queen of Sweden ale nie umiem się zdecydować. Są jakieś róże które kwitną aż do jesieni? Jeśli to nie wątek dla takich pytań to zignoruj
Kindzia 18:38, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
danuta_szwajcer napisał(a)
Tez tak mam, ciagle zaleglosci z różnych powodów a i te upały dokuczaja i wszystko wolniej albo i wogole. Moja wnusia Kasiu juz dzis ukonczyła pierwszą klase, jak ten czas leci Czytam,ze udany urlop, widoki piękne Roze masz przepiękne Pozdrawiam


U nas obecnie już temperatura spadła z 36 do 28 stopni, pochmurno, czekamy na deszcz. W Zabrzu tragicznie, gorzej niż w Pszczynie. Tu bardzo dawno nie padało, zieleni trawy nie uświadczysz

Pierwsza klasa...mój Kubuś już czwartą, a mam przed oczami jak go przynieśli po porodzie...

Urlop - był super, w tym roku mam nadzwyczajnie, bo we wrześniu jedziemy po raz drugi Już wróciłam zupełnie do rzeczywistości, nawet w ogrodzie mam tylko te zaległości co zawsze

Róże właśnie kończą pierwsze kwitnienie, w sobotę radykalnie ścięłam Giardinę, potwór był. W następny weekend kolej na Laguny i Ilse. Te też mi potworzaste urosły.

I ja pozdrawiam serdecznie
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:40, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
zszywka napisał(a)
Ale bym się wygrzała i wypluskała w takich okolicznościach może złapię jakiegoś lasta
Ja tak skupiłam się na dopieszczaniu ex świerkowej że mój wieloryb to tragedia.. może w ten weekend w niego wejdę i ogarnę bo aż wstyd..
Co do róż to Bonica kwitnie i Soul pokazuje nieśmiało kolorek


Z lastami to już kłopot...weszło 500+...

Z tego wynika, że wszyscy jakoś z zaległościami, Ty młodziak przecież...a ja swoje zaległości na starość zwalam, Ty nie masz takiego argumentu
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:48, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Margarete napisał(a)
No widzę Kasiu że ty też w egzotycznych, ciepłych krajach urlopik spędzałaś...fajnie jak widzę ale pewnie jak i ja masz wrażenie że za krótko ,
Piękne kolory kwitnących roślin i tam i u ciebie. Róże śliczne.

U mnie też chwast na chwaście chwastem pogania....ale upał skutecznie powstrzymuje mnie od jakiejkolwiek pracy w ogrodzie. Wracam po pracy - źgnę-pchnę i zdycham .... dopiero teraz odżywam po 22.00 ale teraz już pielić się nie da


Właściwie nie za krótko, byliśmy 15 dni i jeszcze jeden urlop nas czeka, to nie było aż tak ciężko wracać Ten rok mamy wyjątkowy, we wrześniu świętujemy 35-tą rocznicę ślubu i zrobiliśmy sobie prezent

Ja się staram robić nawet w upale, jeszcze mi całkiem głupota nie przeszła, ale ratuję się basenem, mam dmuchańca okazjonalnie rozkładanego na tarasie. Bez niego nie dałabym rady...jeszcze zdarza mi się wstać bardzo wcześnie, wtedy robię.
Następny weekend ma być dla ludzi, to może buksy potnę. W sobotę tylko cisy poszły pod nóż.
Każdy ma inne możliwości Małgosiu, nie przemęczaj się! Ogród nie ucieknie przecież.
Buziaki
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:50, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
BasiaLT napisał(a)
Kasiu zazdroszczę urlopku, do mojego jeszcze bardzo daleko. U mnie bez deszczu już kilka tygodni, chwasty rosną jak dzikie. Nie nadążam z plewieniem.

Doczekasz się Jak rezerwowałam swój urlop to miałam 365 dni do wyjazdu

U Ciebie na pewno jeszcze gorzej, bo ziemia piaszczysta. Może teraz się poprawi, ochłodzenie idzie. Tylko jeszcze spokojny, równy deszczyk potrzebny, chociaż 3 dni...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:54, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Urszulla napisał(a)


To mało 1 popołudnie. Ja siedzę często z doskoku między różnymi pracami wykorzystując różne luki a nawet nocne pobudki psa itp gdy ciężko zasnąć po raz któryś


Pewnie, że mało, ale co zrobić...ja śpię w nocy dość dobrze, to forum odpada. Figo też śpi, nie buszuje w nocy. Czyli zostaje mi tylko wygospodarowanie jakiegoś popołudnia, jak akurat mam lukę w niańczeniu wnuczków
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 19:01, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
paradas napisał(a)
Piękne tropikalne widoki!
Po tych wszystkich zdjęciach Twoich róż jestem zły że nie mam ani jednej Możesz mi doradzić jakaś? Najlepiej taką dla początkującego. Bardzo mi się podoba Queen of Sweden ale nie umiem się zdecydować. Są jakieś róże które kwitną aż do jesieni? Jeśli to nie wątek dla takich pytań to zignoruj


Dla początkujących, to nie wielkokwiatowa. Zobacz sobie Larissę, ona na prawdę nie potrzebuje szczególnych względów, nawet jet samoczyszcząca. Mam 4 sztuki, u mnie nie mają słońca od rana do wieczora, więc później zaczynają kwitnąć. Ale jak już zaczną, to kwitną do mrozów. Jest jasnoróżowa, przekwita jaśniejąc. Dość drobny kwiat, ale obfity, nie pachnie. Zdrowa jak byk. Wiosną ciąć krótko. U mnie właśnie zaczęły.

To zdjęcie w ostrym słońcu, na prawdę jest bardziej różowa.



Baronessa też jest mało problemowa. Tylko nie jest samoczyszcząca, trzeba obcinać przekwitłe kwiatostany. Też nie pachnie. Ale zdrowa jak byk.



____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 19:05, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Mam zaległości w relacjonowaniu, ale zdjęcia cykam Kwitnie już hortka Wim`s Red, zaczynają floksy, lilie w pełni, róże kończą pierwsze kwitnienie, szałwie właśnie ścięliśmy. Trochę zdjęć innych niż róże, bo potem to tylko one



____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 19:07, 01 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies