Madzenka napisał(a)

Mój sobotni deszczowy ogrod
Tym razem bez komentarzy bo zaraz zmykam...

przepiekny kadr!

Madzenka napisał(a)

Spytaj sie po co te cholery morning lighty tak wystrzeliłły?Zasłoniły mi wszystkie zawilce i zaś rewolucje trzeba wiosną robic

a Ty nie zmienilas im mniejsca już rok temu?

Ale się Marzeno cieszę

Marzenka a ty wsadzasz róże bezpośrednio w swoją glinę? U mnie też glina taka, że czasami godzinę jeden dołek kopię bo i szpadel i widły w ruch idą. Tylko ja duży i głęboki na jakieś 50 cm. Min. 15 cm głębiej niż doniczka. Na dno obornik z ziemią do róż i trochę mojej gliny spulchnionej widłami, potem ziemia z glina ale tej drugiej mniej zawsze i w to dopiero różę. Jedna róża - jeden worek 20 litrowy ziemi specjalnej mi idzie. Tak kiedyś wyczytałam i mi zostało. No urobię się przy tym po pas. I nie wiem, czy nie przesadzam...

Różyczki oglądam u ciebie z przyjemnością zawsze

W jakimś wątku czytałam że formujesz graby w stożki, czy to jeszcze aktualne, mogę je zobaczyć na jakieś fotce

Madzenka napisał(a)

No dopóki nie zaczełam siwieć w lawinowym tempie po śmierci taty, zmianie pracy i przeprowadzce do Wrocławia. Wszystko to w 3 miesiace...... Teraz z tego powodu jestem blondynką

szok.....
ja po śmierci mamy na czarno sie zrobiłam i wogóle czarno w życiu było..
ale minęło juz 12 lat i jest lepiej
dobra zmieńmy temat.. :/

Madzenko, piszesz ze zakupy cebul zrobiłaś. Tez kupiłam swoje pierwsze cebule czosnków, tulipanów i narcyzów. Zastanawiam się czy warto kupić sadzarke do cebul.Masz albo macie takie wynalazki? Myślałam o takiej z firmy G....ena.

A swoj wątek może faktycznie w zime stworzę.

Tak się przyglądam tej Twojej rabacie z hortensjami ogrodowymi i chyba zrobię podobną jak zwykle piękne kadry

Czy w deszczu, czy w słońcu - zawsze pięknie!
Moje brzozy (te nowsze, drugoroczne) też gubią żółte liście...
Morning Lighty wystrzelone uwielbiam Już Ci współczuję rewolucji z miskantami w roli głównej, choć to dla Ciebie nie pierwszyzna
Zawilce mus obejrzeć i nabyć, bo od 2 lat się na nie czaję.

Cudnie jak zawsze u Ciebie