Zaorałabym broną rotacyjną, pocięła, poczekała aż nowe wzejdą, opryskała herbicydem, potem położyła trawnik z rolki.

Zdecydowałam się w końcu na posianie tego Barenbruga (widzieliśmy trawę na żywo i jest piękna ). Podpowiedzcie mi tylko proszę, który rodzaj wybrać. Trawnik przed domem nie jest duży, razem ok 150 m2. Ma służyć naszym trzem chłopcom do biegania, a nam - do szeroko pojętej rekreacji. Zastanawiam się nad mieszanką Exclusor, Universal i Sport.

Składy:
Exclusor - 70% Kostrzewa czerwona kępowa, 30% Życica trwała,
Universal - 10% Wiechlina łąkowa, 30% Życica trwała, 30% Kostrzewa czerwona, 30% Kostrzewa kępowa,
Sport - 40% Życica trwała, 30% Wiechlina łąkowa, 10% Kostrzewa czerwona, 20% Kostrzewa czerwona kępowa.

Którą brać? Pomocy.

Sport.

Dziękuję.

W poście wyżej wkradł się błąd w składzie Exclusora. Poprawiłam. Czy to coś zmienia czy wciąż Sport będzie najlepsza?

Sport.

Kochani, ale czy ktoś podpowie co to może być za chwast? Aktualnie opanowało to prawie cały areał przewidziany pod trawnik. Rośnie gęsto, ale nie w kępach, tworzy "dywan" ... Liście w dotyku są miękkie.

No dobrze, teren pod trawnik mamy wstępnie przygotowany. 'Przewidłowaliśmy' i wypieliliśmy ręcznie na głębokość +/- 30 cm, nawieźliśmy 10 cm czarnoziemu. Wszystko jest oczyszczone i uwałowane.

I teraz znowu problem, bo mąż upiera się, żeby przed sianiem sypać nawóz taki, co to niby przy okazji zabije ewentualne chwasty. Co myślicie? Ja chciałam ekologicznie, nie używaliśmy Roundup'u, a teraz chemia? Z drugiej strony, jeśli z tej nawiezionej ziemii zacznie mi coś wyrastać, to może lepiej zapobiegać? Sama nie wiem. Co radzicie?

Z tego co wyczytałem na tym forum i wprowadziłem w życie u siebie, to siej trawę bez wcześniejszego nawożenia. Zobaczysz jak będzie rosnąć i dopiero wtedy ewentualnie dasz nawóz - jeśli będzie taka potrzeba. Jeśli ziemię masz przerobioną na głębokość 30 cm + nawiozłaś 10 cm dodatkowo, to nic złego nie powinno się zadzyć - chociaż znając życie jakieś chośby pojedyncze chwaściki i tak wyjdą razem z trawą. Można je później wyrywać ręcznie albo w przyszłym roku opryskać.

jlew napisał(a)

Kochani, ale czy ktoś podpowie co to może być za chwast? Aktualnie opanowało to prawie cały areał przewidziany pod trawnik. Rośnie gęsto, ale nie w kępach, tworzy "dywan" ... Liście w dotyku są miękkie.

Widać tylko,że chwast jednoliścienny. Spryskaj herbicydem na jednoliścienne np. nikosh , dopóki trawa jeszcze nie skiełkowała, bo trawę też zniszczy jak spadnie kropla na liść. Potem dosiewać. Bo ciągle będzie to wyłaziło jak nie zniszczysz herbicydem. Ziemia była kupiona pod trawnik? Czy to wasza gleba?