Z gory przepraszam za niedogodnosc w czytaniu moich postow, ale nie mam polskiej czcionki


Nasz ogrodek, to wlasciwie ogrodeczek - kilka krokow do przodu, kilka w bok i kilkanacie wzdluz domu. Jednak w moich marzeniach to Białe Marzenie

Kocham biale kwiaty i pragne, by dominowaly w ogrodeczku. Jednak zanim cos tu zakwitnie, minie troche czasu...

Tak to wygladalo w dniu przeprowadzki. Rozpadajaca sie szopka, potezny bambus, jeden iglak, jedna forsycja, zolknacy bukszpan
i cos, czego nie umiem nazwac...

Za plotem sasiada tuja w donicy i bez przygniatajacy plot. Naprzeciwko naszego tarasu sciana garazu drugiego sasiada porosnieta bluszczem, nieopodal jego samochod, a dalej niski plotek, przez ktory



mozna zagladac prosto w nasze okna.









Zaczelam od uprzatniecia bambusa. Scielam suche lodygi, ale juz z korzeniami sobie nie poradzilam. Jutro przyjdzie do pomocy ktos silny. Ale czy sila wstarczy? Te korzenie to istne glazy.

Kochani, moze wiecie, jak sie pozbyc korzeni babmusa? Prosze, pomozcie.

Z gory serdecznie dziekuje i cieplutko pozdrawiam wszystkich forumowiczow.

Witaj, pokazuj dalej.

To raczej nie bambus, to miskant olbrzymi. Bambusa tak nie rozwiewa po działce, bo jest zdrewniały a nie suchy. Pokaż zdjęcie łodygi (źdźbła) - będzie wszystko jasne.

Trudno się go pozbyć, bo jest ekspansywny, trzeba wyrąbywać siekierą i tępić odrosty.

fajny początek

a może roundap pomoże

Hej . To miskant olbrzymi. Mojego też tak rozwiało po działce. Za rok zetnę go częściowo przed zimą, żeby nie mieć powtórki ze sprzątania.

Ohhh dziekuje!!! Tak, Danusiu, to chyba miskant olbrzymi. Tak sadze, bo pracownik firmy ogrodniczej rabal korzenie kilofem




Trwalo to ponad godzine...

Korzenie twarde i ciezkie jak kamienie. Dzieki Bogu, juz wywiezine z ogrodeczka, ale czeka mnie jeszcze dlugie wybieranie korzonkow, bo zostalo ich mnostwo.

Magda_ , roundapa sie boje, bo w miejscu miskanta chce posadzic pnace roze. Silna chemia pewnie zabije nasza biala rozanke.

Co zrobic z ta ziemia? Przesiac, usunac?

Nie lubie tego miskanta i nie polecam nikomu do malego ogrodu. To potwor.
Pozdrawiam cieplutko.

... a w ogrodeczku praca wre, pierwsze biale acenty juz sie pojawily.

Ale dzisiaj bylo zimno. Brrrr....
Pozdrawiam cieplutko.

Poczatki ogrodzenia i ...malowanie, tworczy balagan i pierwsze zakupy. Zimno, ale tak mnie wszytko raduje





Dzis tylko 4 stopnie, a mimo to pozdrawiam cieplutko

Uwielbiam twórczy nieład bo potem porządek bardziej cieszy! Praca wre, faktycznie. Działasz prężnie

Dziekuje Malgosiu. Male ale cieszy
Ale Twoje KUBUSIOWO to prawdziwie uroczy zakatek na tej ziemi! Wielka praca i wspaniale efekty.Brawo.