Dajcie Kobiety chwilkę. już dotarlismy i my i zaraz będą fotki.
Ale najpierw muszę powiedzieć, że ogromnie się cieszę, że Was mogłam spotkać na zywo i spoędzić miło dzień. Dla mnie był to "pierwszy" raz z Ogrodowiskiem na zywo. Marzenę spotkałam juz na parkingy, Sebek oczywiście łatwy był do odnalezienia w tłumie, a Siakowa zadbała o detale by jej nikt nie przeoczył Było przesympatycznie, ogrodowo, zakupowo, czego chcieć więcej Sami zobaczcie
Fajna ta wasza niedziela.usmiechy na buziaczkach i u nas som,dzieki za zdjecia.doczekalismy sie.a na zakupowe poczekamy.
pozdrawiam wieczornie kanapowo