Witam wiankową Koleżankę. A już u Ciebie bywałam, tylko śladu nie zostawiłam. Pamiętam dobrze tego tygrysiego sumaka i hortensjowy stoliczek. No i tytuł wątku niebanalny
oj chciałabym bo to pewnie dużo taniej wychodzi, ale ja kompletnie nie mam zdolności do robótek ręcznych - odpowiedni papier, czcionki, tusz, ramki - no nie wiem, chyba że Ty Olu albo Asia udzielicie mi instrukcji kiedyś