Nie Gosiu, nie mam Maraschino Cherry ale kupię sobie na pewno. Zapisałam na liście. Ja mam jeszcze paprociowisko do zrobienia, więc teraz będę wyszukiwać właśnie takie perełki do cienia.
Jakie dorodne jeżówki. Nie zanikają u ciebie? Bo ja próbowałam odmładzać Green Jewel bo mizerna. Chyba nic z niej nie będzie. Odmianowe mnie nie lubią.