Piękne te skrzynie! Niezwykle fachowo je przygotowałaś do nasadzeń.
Co do masakrycznych ilości ziemi, to przypomniało mi się zamawianie ziemi "na ciężarówki". Dwie załadowane do pełna wydawały mi się ilością niesamowitą, a w rzeczywistości były to dwa niewielkie pagórki. 80 litrowy worek ziemi wysypany na rabatę jest niezauważalny.

Fantastycznie. Skrzynie na pewno będą cieszyć. Jeśli lubisz owocowe, to pani w ogrodniczym w Ustanowie ma sadzonki poziomki powtarzającej owocowanie. Mam od niej sadzonki z zeszłego roku. Owoce były pyszne i prawie do przymrozków.

Ja też pierwsze posadziłam truskawki w skrzynkach, mój eM w roku woził taczkami ziemię z dolnego kompostu, pod górkę pół roku zajęło mu zapełnienie 2 skrzynek, dwie jeszcze puste, troche czasochłonne zajęcie, zorganizuj sobie pomoc

i ja czekam na Suzan u Ciebie

Gosiek33 napisał(a)

pierwsze zapachy


moja dwudniowa praca, jutro sypanie ziemi

Super Ci wyszły skrzynie

Skrzynie faktycznie malowniczo się prezentują




dzisiejsza susan



zdejmowanie darni

potrzeba ze dwa tygodnie by się wyrównało.... chyba





zadołowane krzewy czekają na przeprowadzkę

zapomniałam o takim gościu

niby darń zdjęta ale jak sadzić w takie korzenie?





Leonard Messel zadołowany na próbę

O matko jaka rewolucja
Muszę to zobaczyć na żywo.
Susan piękna jeszcze chyba ze 2 dni potrzeba ?

Zazdroszczę zdjetej darni