Szerokie kadry zobaczyłam Tuberoza zakwitła, gratuluję, chyba nie zawsze to się udaje Poproszę szczyptę zapachu

prawie jak kotek

tylko nie miauczy

Wczoraj wieczorem, do zmroku kosiłam resztę trawnika. Trawa nie koszona od czerwca, po ostatnich deszczach porosła jak nigdy dotąd
Kosiarka ciągle się zacinała, poddałam się i cięłam bez kosza, to trochę pomogło.
Jak miałam siłę kosić to albo rosa, albo deszcz. Jak było sucho to duchota nie pozwalała mi wyjść do ogrodu.

Najważniejsze, że jakoś się uporałam