Oczy cieszą się na taki szpaler pinky winky I co za liliowce, nawet po przekwinięciu liście nieźle wyglądają. W tak mordercze upały i woda nie była dostateczną zachętą do bezproblemowego wzrostu. Widzę, że podniosłaś nieco rabatkę?

u mnie jest ponad 40 hortek i chyba bedzie jeszcze. w tym roku planuje wlasne kilkanascie patyczkow ukorzenic, moze wyjdzie.

Amelia a co to sa za płyty na tej rabacie? fajnie sie prezentuja

wiosenne przycinki pomaga mi mezaty robic, ale ja sie nie spinam juz tak bardzo, najwyzej nie przytne. poza tym hortki szybko ida. gorzej z pecherznicami. wiecej ich nie sadze a i te co mam zastanawiam sie by wywalic. ale T. mowi ze kupi pile zywoplotowa i bedzie na rowno z nimi jechal. akurat tam gdzie mam ich szpaler powinny zostac.

A ile masz w sumie krzaczków ?
Ciesz się ze masz jeszcze gdzie sadzić

jak dobrze w głowie liczę to aktualnie 13 sztuk tylko że 8 sztuk to już potworki 1,5 na 1,5 metra

a sadzić to ja mam gdzie oprócz tego co już to jeszcze 1400 metrów kw. do obsadzenia tylko uporządkować trzeba