Wielkie dzięki, Gosiu!
To już widzę, że to jako okrywową roślinę potraktować trzeba. No chyba, że spróbuję w większej doniczce wsadzić. Muszę podumać...
Tam gdzie pusta ziemia, wiosną rosła jasnota biała która rozpanoszyła się i zaczęła zjadać zawilce, dopiero niedawno jasnotę przeniosłam a biedaczki dopiero teraz nabierają wiatru w żagle
Taka niepodobna do siebie, prawda? Dużo w niej lila na fotce, ale pewnie dlatego, że zdjęcie kolory przekłamuje. NIgdy takich barw u niej nie zanotowałam