Fajny instytut, super rzeczy tam robią

Co za kłosy

Zakątek z różą Hansestadt Rostock bliski jej sercu memu.
Moja dębolistna po marcowych mrozach i późniejszej suszy, udała się do hortensjowego nieba.

Oooo ta gospel , mnie zaintrygowala . Mam ascot i mnie zachwyca szukam Falstaf bo podobna i teraz ta Twoja .....cudo . Napiszesz mi coś o niej

Gosiu u mnie dębolistna ładnie rośnie mimo zaniedbania (zapomniałam o niej i nie okryłam na zimę, potem nieco ją zarosły sąsiednie rośliny, potem jej nie podkreślałam, rośnie nie na oczach i po prostu o niej non stop zapominam)

Zupełnie nie różana jestem ale oczywiście wpływom pewnym w końcu uległam i w ogrodzie kilka z nich zawitało. Krzaczek posadzony jesienią przeszedł chrzest bojowy tego upalnego lata, dopiero teraz zaczyna mężnieć i ładnie kwitnąć. Zachwyca mnie budową, kolorem i zapachem kwiatu. Za to sam krzaczek taki sobie. Jeśli coś więcej byś chciała to raczej pytaj u doświadczonych dziewczyn

Gosiu,
Napisałaś o Joanny, u Ciebie różowa Pretty Lady Diana rozłazi się, wolno ale jednak. W jakiej odległości od kępy mogą się pojawić odrosty.
Dopytuję się tak, bo Andrea Atkinson u mnie puszcza podziemne korzenie i pojawia się bez ostrzeżenia jakieś pół metra dalej.
Czy masz możliwość zrobienia zdjęcia jak to wygląda w przypadku Pretty Lady Diana?