Żabieniec 2 tygodnie przed targami wystawił mnie do wiatru bo mieli zamknięte. Na dodatek w tym roku jakoś często mnie rozczarowują
Zresztą wolę jednak Zamojskie szkółki, zawsze rośliny opisane
Mnie wszystko jedno kiedy, raczej we wszystkie niedziele mam luz. Potem możemy podskoczyć do mnie, zawsze coś jeszcze można ukopać lub odszczypać
Ja, bym chętnie, ale nie w ten weekend. I tylko towarzysko, bo nie mogę w tym roku robić już zakupów, bardzo przekroczyłam budżet ogrodowy i J by mnie ”widłami pogonił”. Musi zapomnieć ile wydałam od zeszłej jesieni No, i mam sporo krzewów i to dużych do przesadzenia. Czasu brak
Ja ten weekend też odpadam. Może nieśmiało zaproponuję następny weekend (niedziela)?
Co do Żabieńca, nie upieram się. Szkółek Zamojskich nie znam, ale chętnie poznam
Kupować dużo też już raczej nie planuję, ale towarzysko chętnie się spotkam.
Pestka, mowa co najwyżej o następnej niedzieli, nie tej najbliższej
Niestety przejechałam w drodze powrotnej z Warszawy przez Obiego i nabyłam zupełnie mi nieznane hortensje - hydrangea angels blush http://www.livingcreations.com/app/pl/home/collectie/hydrangea-paniculata/living-angels-blush/ - przecena o połowę zachęciła mnie do kupna. Niestety szaleństwa ciąg dalszy dopadł mnie u Melona i kupiłam ładne limelight i skusiłam się na jedną Bobo