Zdecydowanie za dużo wątków w koło i nie da się wszystkich odwiedzić o pisaniu nawet nie myślę. Czarny bez był cały oblepiony czarnymi mszycami. Wiaderko z wodą, rękawiczki i wszystko ściągałam, brrr ale się udało. Część mszyc padła łupem ptaków które gniazda założyły, a teraz wylęgły się biedronkowe larwy i robią pogrom
Azalie i rododendrony wyjątkowo teraz zakwitły w przeciwieństwie do poprzednich lat