Relację z Wojsławic obejrzałam, cudne zestawienia roślinne u mnie też leje, ale tak porządnie, a ja se w balernikach do pracy poszłam, jeszcze szmacianych, oj będę moczyć nóżki...
Piotrek bo nie mieliśmy tej samej pogody wszystko się urywało na Cle, do nas już nie docierało, dlatego dzisiaj się cieszę z tego deszczowego dnia bo nareszcie drzewa maja szansę się napić, u mnie doskwierała straszna susza. Rolnicy się cieszą razem ze mną
Będziesz w niedzielę u mnie?
Łąka kwietna to było moje ogrodowe marzenie, nie wiem co by sie musiało stać bym z niej zrezygnowała, choć przyznam, że myślałam iż niższa będzie, a ona u mnie buja....