Aga Nie ma co pokazywać i na co się patrzeć. Piekny weekend w stolicy, teraz leje a kolejny weekend w Częstochowie. Spoko za rok po siedzimy razem na swoich tarasach. W sobotę przed weselem przykrecilismy kolejne rzędy, szkoda że nie zdążyliśmy całości. Brakuje 1/3.
Jeju za resztę wpisów dziękuję. Szkoda tylko że tak długo u nas wszystko trwa...