Widok na cmentarz w ciągu tych dni też bardzo lubię, mimo wszystko jednak pozostaję przy swoim
Amelka, zdrówka dla synka życzę a co do cmentarzy, to ja zawszę wychodzę z założenia, że bać się należy żywych, bo Ci z cmentarza, to już nam nic nie zrobią...
to dużo zdrówka dla małego
w domu siedzisz?