Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Janeczki

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Janeczki

Maszaa 21:23, 27 cze 2015

Dołączył: 27 cze 2015
Posty: 14
Cześć,
chciałam Wam przedstawić mój mały (60m2) ogródek i podpytać o kilka kwestii związanych z pielegnacją. Zalozylam go w tym roku po przeprowadzce do nowego mieszkania. Znajduje się on po stronie północnej wiec szukałam głównie roślin do cienia, ale teraz w czerwcu widze ze nie jest tak źle i przez wiekszość dnia ogródek jest oświetlony. Kolejną sprawą na jaką zwracałam uwage był dobór roślin do kiepskiej gleby i bezpiecznych dla malego dziecka (nie trujacych). Dodatkowo unikalam roslin przyciagających zbyt duzo owadów ponieważ mam alergie na ukąszenia a jak to jest z corka jeszcze nie wiem. Tak wiec ograniczen bylo bardzo duzo. Kolejna sprawa bylo to ze chcialam zobaczyc efekt jak najszybciej i zebym mogla z niego jak najszybciej korzystac wiec zdecydowalam sie na trawnik z rolki. Pokazuje projekt ogrodka.


____________________
Maria Ogród Janeczki
Maszaa 21:46, 27 cze 2015

Dołączył: 27 cze 2015
Posty: 14
W ogrodku znajdują się trzy drewniane rabaty podwyzszone. W tej kwadratowej sadzę warzywa a w podluznej obok niej teoretycznie mialy byc ziola ale znalazlo sie pare warzyw tez. Obok posadziłam dwa krzaki czerwonej porzeczki, o ktora zaraz będę Was pytać. Miskanty ostatecznie posadzilam Zebrinus bo takie dostałam w szkólce. Czosnku ozdobnego nie ma a carex variegata morrowii po dwoch miesiacach wyglada tak jak tuz po posadzeniu (nie rozrosł sie nic a nic). Ponizej wrzucam pare zdjec.

____________________
Maria Ogród Janeczki
Maszaa 21:54, 27 cze 2015

Dołączył: 27 cze 2015
Posty: 14
Teraz pytanie o porzeczkę. Przepraszam jezeli jest juz mnóstwo napisane w tym temacie ale nie moglam odnalezc co jej jest. Jezeli jest wiele watkow o tej przypadlosci porzeczek wyslijcie mi linka do odpowiedniego prosze. Zaczelo sie od pozwijanych listkow w ktorych siedzialy mszyce. Staralam się ich pozbyc...mechanicznie. Potem liscie zaczely robic sie czerwonawe a teraz usychaja na koncowkach. Z jedna porzeczka jest gorzej (tu juz usychaja) a na drugiej dopiero zaczynaja sie robic rdzawo czerwone. Co to jest? Co mam zrobic? Walczyc? Usunac?

____________________
Maria Ogród Janeczki
Gardenarium 09:11, 28 cze 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Susza, być może przędziorki - plus słaba gleba, nawet porzeczki potrzebują wody.

Pod rośliny w dołki dodawaj kompost, w piachu trudno będzie utrzymać dobrą kondycje roślin. Glebę wyściółkuj. Zatrzyma wodę i wzbogacić trochę glebę w próchnice.

Na małych rabatkach trzeba było wybrać tego piachu, zasilić materią organiczną, lekko przekopać i dopiero sadzić, dodatkowo dosypując w dołek "papu".
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Maszaa 13:22, 28 cze 2015

Dołączył: 27 cze 2015
Posty: 14
Dziekuje bardzo za odpowiedź.
Susza raczej nie bo u nas ostatnio ulewa za ulewą (Wrocław) tak że nawet trawa z rolki w miejscach, w ktorych myslalam ze juz nie odbije zazieleniła się cała. Przędziorki raczej też nie, wlasnie poczytalam co to jest, obejzalam dokladnie liscie od spodu i nie ma śladow zadnych robaczków. Słaba gleba niestety tak.
W dwoch rabatach podwyzszonych (tam gdzie sa warzywa i zioła) wymieniłam ziemię na podłoże uniwersalne i wszystko pięknie rosnie (mięta przechodzi samą siebie). Niestety w innych miejsach nie wymieniłam ziemi. Uwierzyłam ekipie ktora zakladala trawnik, ze nie muszę.
Kompostu jeszcze nie mam (maly kompostownik ma stanac tam gdzie na planie zaznaczony jest rozowy kwadrat) a nawozow sie boje...za czesto ziemia laduje w buzi corki :/
Czy wyjsciem dla Variegaty bedzie wykopanie jej i wymiana tej ziemi na podloze uniwersalne?
Bergenie tez srednio sobie radza... Dodatkowo caly czas czerwienieja im liscie. Ale to chyba nie choroba (?) pojedyncze czerwone widzialam w doniczkach w sprzedazy.



____________________
Maria Ogród Janeczki
Kuba 15:06, 28 cze 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Witaj fajnie się zapowiada Twój ogród, niestety miałam podobne problemy jak Ty z roślinami sądzonymi w glinę przez pseudo profesjonalistów, a kiedy przekonałam się że rośliny padają każdą jedną wykopałam i sadziłam od nowa w ziemię z worków.Teraz mogę powiedzieć że dopiero ogród żyje

Czy wykonawca Ci mówił że rośliny trzeba hartować bo może to ten sam
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Maszaa 21:24, 28 cze 2015

Dołączył: 27 cze 2015
Posty: 14
Czyli jednak...zmiana ziemi... trzeba to trzeba.
Wykonawca moze byc ten sam skoro też jestes zDolnego Śląska
Ale mi nie mowili o hartowaniu
Ogolnie bylam z nich zadowolona. Najpierw myslalam ze zrobia sama trawę ale potem zdecydowałam się powierzyc im tez zbudowanie rabat podwyzszonych, sciezki i wkopanie czesci roslin. Rabaty mielismy z mezem zrobic sami (caly projekt rysowalam sama) ale pewnie nie wyszlo by nam to tak ładnie i szybko.
Trawe tez mi wymienili na gwarancji bo za pierwszym razem nie cala sie przyjela. Jedyne co to zaluje ze nie wszystkie rosliny kupowalam sama. Naiwnie myslalam ze maja jakies super sprawdzone miejsca w ktorych super zdrowe rosliny maja po nizszych cenach (no bo kupuja hurtowo). Za rosliny przeplacilam a np miskanty juz musiałam wymienic. Te od nich w innej czesci ogrodka probuje teraz odratowac.

Rabata z variegata i czosnkiem miala byc namiastka ponizszego widoku ale na razie nie jest namiastka niczego.

____________________
Maria Ogród Janeczki
Kuba 06:58, 29 cze 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
ta inspiracja też mi się podoba
myślę że warto pomyśleć o wyściółkowaniu gleby- chroni przed parowaniem wody a ziemia wygląda na mocno wyschniętą, a wyschnięta glina nie przepuści kropli wody- sama się o tym przekonałam jak przesadzałam rośliny
bergenia ma część liści czerwonych, więc kolor jest prawidłowy, nawet bym powiedziała że za mało czerwone, czy one rosną w słońcu?
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Maszaa 15:13, 29 cze 2015

Dołączył: 27 cze 2015
Posty: 14
Wlasnie poczytałam o ściółkowaniu. Czy to wazne czym sie ściółkuje?
Czy pod porzeczki może to byc żwir? Tylko ze żwir zatrzyma moze wode ale nie wzbogaci gleby. To co dac najlepiej?

Co do bergenii to mialy więcej czerwonych lisci ale te liscie byly takie brzydkie i poszarpane, że je wycielam. A slonca maja do 11 okolo (teraz w czerwcu, wczesniej bylo go mniej).

Jak wczesna wiosna pytalam w kwiatonie o czosnek ozdobny pani powiedziala, zeby pytać w lipcu. Tylko ze ja juz go widzialam w tylu ogrodkach kwitnacego, ze to chyba za pozno... Co oni moga sprzedawac w lipcu?
____________________
Maria Ogród Janeczki
Kuba 16:43, 29 cze 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Nie chcę Cię w błąd wprowadzić jeśli chodzi o ściółkę pod porzeczkami, może zapytaj w wątku o krzewach owocowych, tam zaglądają specjaliści

a czosnek to chyba sprzedawczyni miała na myśli cebule które sadzi się jesienią a kwitną wiosną
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies