ogród w deszczu

Tess 16:38, 10 sie 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

zbieraczkamieni napisał(a)

Dzięki za powitanie. Uzależnienie.

Zapytałam, bo wiem, że naprawdę można uzależnić się od zbierania kamieni. Moja kuzynka jest uzależniona. Ostatnio nawet w jednym z dużych sklepów zajumała mały kamyk "bo taki ładny był".
Dla mnie - zwykły kamień.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

zbieraczkamieni 02:06, 12 sie 2015

Dołączył: 30 lip 2015
Posty: 26

Do góry

deszczowymaj napisał(a)

I ja przyszłam się przywitać

Witaj.

____________________
nurzam się w zieloności http://www.ogrodowisko.pl/watek/6304-ogrod-w-deszczu

zbieraczkamieni 02:21, 12 sie 2015

Dołączył: 30 lip 2015
Posty: 26

Do góry

Tess napisał(a)

Zapytałam, bo wiem, że naprawdę można uzależnić się od zbierania kamieni. Moja kuzynka jest uzależniona. Ostatnio nawet w jednym z dużych sklepów zajumała mały kamyk "bo taki ładny był".
Dla mnie - zwykły kamień.

Każdy kamień jest niezwykły, pytanie tylko czy potrzebny w mojej kieszeni, plecaku, ogrodzie, na parapecie okiennym, w szufladzie czy doniczce. Bardzo często są to znaleziska na szczycie kretowiska - trafił się i duży bursztyn, i krzemienny nożyk oceniony przez archeologów na 7000 lat. Najdalszą drogę jaką kamień przebył to ok. 5000 km, najczęściej do 300 m.

____________________
nurzam się w zieloności http://www.ogrodowisko.pl/watek/6304-ogrod-w-deszczu

Psiamama 21:41, 21 sie 2015

Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212

Do góry

Witaj

Przepraszam, ale przyciągnął mnie Twój nick

Uśmiałam się setnie bo likwiduję skalniak... mój M stwierdził, że przydałby mi się jakiś zbieracz kamieni

____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot

zbieraczkamieni 22:14, 21 sie 2015

Dołączył: 30 lip 2015
Posty: 26

Do góry

Psiamama napisał(a)

Witaj Przepraszam, ale przyciągnął mnie Twój nick Uśmiałam się setnie bo likwiduję skalniak... mój M stwierdził, że przydałby mi się jakiś zbieracz kamieni

Przepraszam, ze Śląska masz blisko do gór, tam je wrzuć, będzie im dobrze. Nad morze nie dorzucisz. Moje kamienie to nie skalniaki, raczej sterty skamielin, których nie miałem gdzie trzymać i wysypały się do ogrodu, i na parapety. Mam tez pomysł na ogrodowy Meteorytowy Zakątek. Jeden M. już tam leży i obrasta siedmiolatką.

Ogrodowisko jest super.

____________________
nurzam się w zieloności http://www.ogrodowisko.pl/watek/6304-ogrod-w-deszczu

Psiamama 22:43, 21 sie 2015

Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212

Do góry

Ooooo a moje są nie byle jakie

nie jestem paleontologiem, ale piękne ślimaki w nich odciśnięte

żeby nie było to nie propozycja

Twoje ostatnie zdanie mnie zmroziło

bo "M" na forum czasem męża oznacza a u Ciebie jakiś tam leży i obrasta

____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot

Mira104 00:34, 22 sie 2015

Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919

Do góry

Ha ha Aga dobre

nie wiem dlaczego kobiety piszą "M" zamiast mąż, czy po prostu mój facet no ale co kto lubi. Kolego zdradź nam imię, bo ciężko zwracać się bezosobowo, albo po nicku.
Jeśli możesz to zrób sobie aktywny podpis, bo ciężko Cię znaleźć.
No i na koniec Witamy

____________________
Mira- Ogród Nowicjuszki

Psiamama 10:00, 22 sie 2015

Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212

Do góry

He he mąż zwany też "małżem"

bidne te chłopy

No właśnie zbieraczukamieni jak Ci na imię?

I zdjęć więcej daj

____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot

Marga 22:02, 22 sie 2015