Anda napisał(a)

Dziewczyny, fajnie, ze tak mnie dopingujecie do udziału w życiu Towarzystwa. Na pewno będę zdawać relacje i przekazywać co ciekawsze nowinki

ciekawa jestem tych nowinek

ja tez mam "swoje" "pod nosem"
http://www.ptd.pl/

Kasya, no proszę jak fajnie. Juz jesteś zapisana?

No patrz. Ja w takim zadupiu mieszkam że nawet nie wiem że takie grupy u nas też istnieją. Nic to. Mam Was.

Anda napisał(a)

Kasya, no proszę jak fajnie. Juz jesteś zapisana?

juz dawno, jeszcze zanim powstala

No no no, jaka pani zaangażowana proszę pani

Pszczolko, Ando roza pnaca to Kletterrose, to oczywiste
Ale...sa i inne roze pnace ...i chyba o te mi chodzi, o Schlingrose.

Wlasnie znalazlam informacje ze Schlingrose to roze majace wlasciwosci roz pnacych ( Kletterrose) ale nie potrzebujacych palisad/podporek/kratek na np domach. Potrafia sie wspinac bez pomocy i to na duzych plaszczyznach.
Wyszukalam kilka z tych roz, zaiste piekne sa....

Alez jestem ciekawa Waszego zdania

Kasiu, to ramblery, a to po polsku też róże pnące, tak myślę. A jakie to róże wyszukalaś? Bo takich, co w ogóle pomocy nie potrzebują nie znam, bo róże nie mają (tak jak np. clematis) narządów czepnych
W Austrii z tego co wiem na Kletterrose mówi się Schlingrose.

Hm, znam nazwa austriacka, to Schilingsrose...( obydwie nazwy sa uzywane) ale wlasnie to nie sa te nam znane kletterrose
Nie Ewus nie maja, ale niby sa tak silne ze potrafia sie same utrzymac...a przynajmniej tak to ktos mi tlumaczyl

Poczekaj do wieczora, podam nazwy i moze po nich bedzie latwiej dojsc gdzie jest ta roznica...( przynajmniej dla mnie )

Bo...moze cos poplatalam

,,Potrafia sie wspinac bez pomocy i to na duzych plaszczyznach.,,

Tu nie mam na mysli takiego wspinania sie jak np clematisy, ale umiejetnosc ,,trzymania,, sie np muru sila samego krzaka...
Jak ja mam to wytlumaczyc ?

Nie bede czekac do wieczora chodz na chwilke do mnie, nie chce Ci tu zasmiecac watku

ja też czekam na relację z wykładów, widzę, że bardzo zorganizowane Towarzystwo - wykłady, ulotki....