Będziemy cztery litery opalać

Ha, ha, ha dooobre!!! Wobec tego, to już jest dobry czas, by teraz zaopatrzyć się w odpowiednie stringi i tylko wyczekiwać wiosennego słoneczka...

Haniu, Zoju, Milko, BasiuLT, Yolu dziękuję za odwiedziny mojego wątku... Patrząc przez okno na białe połacie śnieżnego puchu, nie chce mi się nawet nosa wytknąć na zewnątrz...wiatr potęguje odczuwalne zimno. Ja jednak z tych ciepłolubnych i z utęsknieniem wypatruję wiosny...Stycznia zostało już niewiele, a później tylko luty i marzec i znów nie zobaczymy słonka, bo będziemy ryły w ziemi z głową skierowaną w dół...

No nie wiem czy stringi to najlepszy pomysł... ta część ciała jest raczej wrażliwa i jak się ją za bardzo przypiecze to nie będzie mowy o siedzeniu. Trzeba raczej pomyśleć o długich pantalonach

ja tam w tym roku nie zamierzam ryć
zamierzam więcej "tylko patrzeć" i może wąchać
miło takie zajęcia poplanować

Zojeczko, myślisz, że to się uda? Poczekamy, zobaczymy...

Zoja jakoś mi się nie chce wierzyć że będziesz tylko leżeć i wąchać. Ja już wiem że się natyram jak dziki osioł bo planuję kolejne rabaty.