Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-)

sarenka 22:41, 30 gru 2015


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Podoba mi się Twój dom i ogród też na pewno będzie śliczny. Będę zaglądała, może coś zgapię
____________________
Magda W samym sloncu
kasja83 15:02, 02 sty 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Dominika,sarenka witajcie
Katel no ja właśnie bardzo będę liczyć na wiedzę doświadczonych ogrodnikòw w zakresie niemal każdym, bo nie chcę już u siebie przypadkowych nasadzeń.
Niewiem jak u Was,ale u mnie sieknęło mrozem.Człowiek przwyczaił się do ciepła, a tu prawie zima przyszła.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
katel 23:22, 02 sty 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Oj już nawet nie prawie tylko mamy zimę, niestety u mnie bez śniegu a tak to by troszkę roślinki otulił i zabezpieczył .
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
kasja83 12:31, 04 sty 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Katel ja Cię brałam za amatorkę natomiast Ty zarzucasz swój wątek tak pięknymi zdjęciami z ogrodu, że aż zazdraszczam. My to jednak inna liga
No moja teściowa ( z wykształcenia i zamiłowania ogrodnik) też narzeka, że roślinek nie ma co przykryć. Generalnie tak skuło wszystko mrozem, że kamień wszędzie-podejrzewam, że coś z tych moich niewielkich zbiorów jeszcze poprzemraża.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
katel 19:51, 04 sty 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Kasja staram się jak mogę ale to wszystko zdjęcia pojedynczych roślin, rosną okazale bo przykładam dużą uwagę do sadzenia, jak się niedbale posadzi to czasem ani podlewanie ani nawożenie ani nic innego nie pomoże . Jestem już ponad 1,5 roku na Ogrodowisku to się trochę naumiałam no ale z tą ligą to gruba przesada Największą trudność sprawia mi stworzenie szkieletu ogrodu no i jeszcze nie do końca wiem co będę miała - np. chciałabym mini sad ale nie wiem czy dam rade się nim zająć jak należy a jak ma straszyć to lepiej sobie darować .
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
kasja83 13:25, 05 sty 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
katel to ja jednak jestem w miarę świeży ogrodowiskowy bywalec Mini sad super sprawa-też myślałam o posadzeniu kilku drzew owocowych.Ale bardziej na chwilę obecną myślę o estetyce ogrodu niż jego pragmatycznych właściwościach. No i umnie dochodzi też niestety fakt, że z ogrodem raczej będę borykać się sama- mąż wiecznie nie ma czasu, więc nie wiem do ilu prac uda mi się go zapędzić. Najgorsze te początki-czyli np. ułożenie chodników, czy roboty ziemne, bo to jednak wymaga trochę siły fizycznej. Samo sadzenie-to już myślę jakoś wezmę na klatę
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
olga80 17:30, 05 sty 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Kasja witamy na ogrodowisku Ciesz się , ze dopiero zaczynasz ogrodowe dylematy bo możesz zaprojektować sobie wszystko od początku.Skup się na jednej części i nią się zajmij wszystkiego na raz nie ogarniesz.Kostka jak dla mnie jest super
____________________
Teresa Moje małe królestwo
katel 23:19, 05 sty 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Poradzisz sobie, ja też sama muszę sobie radzić .
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
kasja83 09:16, 14 sty 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Witaj Olga80.
Tak właśnie mam zamiar zabrać się za temat-czyli drobnymi kroczkami i kolejnymi rabatami-na pierwszy ogień pójdzie teren przed domem. Co do gustów-to masz rację-cały czas coś się klaruje, zmienia.Ja sama widzę chociażby po wnętrzu domu-raz, że kasa przy wprowadzce była już marna, a dwa dopiero jak sobie mieszkam- dojrzewam do pewnych zmian.Także jak to mój mąż stwierdził-cały czas się remontujemyD

Witaj sarenka-a zapraszam, jeśli chcesz coś zgapić to będziesz musiała uzbroić się w sporą cierpliwość
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
kasja83 13:14, 10 lut 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Witam-po dość długiej przerwie-można by rzec "śnie zimowym"Choroby nas nie oszczędzały,ale zdarzały się i przyjemne sprawy. Otóż spędziłam magiczny tydzień w IRL i wróciłam zakochana...Piękne krajobrazy i jak dla mnie super architektura i takie ogrody w stylu "bluszczowo-tajemnicznym".

Wracam i od razu z kłopotem-początek przyszłego tygodnia zabieramy się za zaplanowane obrzeża wokół domu, które mają być granicami rabat.Na pierwszy ruszt wrzucam stronę północną-bok garażu-długość 6,30 wzdłuż ściany garażu plus jakieś 2,5 metra przeciągniecie dalej wzdłuż placyka gospodarczego.
NIe wiem jak pociągnąć obrzeża-żeby nie popełnić błędu przy rabatach w kostkce brukowej-czyli, żeby nie było za wąsko. Jest opcja pociągnięcia linii kostki brukowej-ale wtedy będzie tak, 0,6 metra,albo zrobienia jakiegoś niewielkiego kancika (wypuszczenie linii rabaty dalej niż linii kostki brukowej) Jest to najbardziej zacienione miejsce wokół domu-więc tak sobie myślę, że do wsadzenia mogłyby pójść żurawki-te żółte?Ale co wyższego?Czy jakaś trawa uchowa się przy niewielkim słońcu?Proszę o pomoc
[img
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies