Dałam do donic pałeczki nawozowe. Może to od tego ta kocanka zakwitła. W zeszłym roku tylko podlewałam. Bezkwietna była.
Popracowałam dzisiaj w warzywniku. Ścięłam gorczycę, którą wysiałam na zielony nawóz na grządkach po groszku, bobie i czosnku. Przekopałam. Uprzątnęłam grządki z pozostałości po ogórkach. Wysiałam grykę. Zmieniłam stanowisko rabarbarowi. Poprzednia lokalizacja była zbyt sucha. Próbowałam go wpleść w rabaty ozdobne, ale nie było mu tam dobrze. Zobaczymy, czy nowe miejsce będzie mu odpowiadało.
Ogród dzisiaj
Mary Rose
Rabata zachodnia
Półksiężycowa
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz