Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:26, 15 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Warmia napisał(a)


Czy on zakwita w sezonie, w którym był siany?


Wysiałam go do pudełka w lutym. Pod koniec kwietnia wsadziłam do gruntu. Kwitnie już kilka tygodni, czyli gdzieś na początku lipca zakwitł.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:36, 15 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Elu, bardzo pokrzepiający tekst. Dziękuję i zapraszam do spacerowania.









Pozdrawiam
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gabriela 20:43, 15 sie 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Czytam, że trudno jest zatrzymać lato i że spodobały Ci się dalie i opis jak projektowałaś ogród. .

Do projektowania podeszłaś idealnie, czyli dokładnie odwrotnie niż ja kiedyś. Wiem, powtarzam się, już kiedyś to pisałam. Ale ciągle zaskakujesz tym tak świadomym uprawianiem i projektowaniem ogrodu.

Na lato nie ma siły - po prostu znowu odchodzi, znowu za szybko. Ale piękne jest tegoroczne lato, hej.

A dalie - wiadomo - zatrzymują lato na dłużej.

Co do krwawnika - rośnie jak chwast, bardzo się wysiewa i rozłazi rozłogami, trzeba na niego uważać na rabacie.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gruszka_na_w... 21:42, 15 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Gabrysiu, wiek dojrzały oprócz minusów , ma tez swoje plusy. Człowiek podejmuje bardziej pragmatyczne decyzje Nic nie musi. Dochodzi jeszcze pokora wobec świata (roślin). Ten mój ogród nie będzie powalał na kolana, wzbudzał ochów i achów, bo nie taka jest jego rola. Ma być taki, żebym mogła (miała siłę) ogarnąć go przez najbliższe kilkanaście lat i był jednocześnie miłą przystanią dla moich najbliższych.
Krwawnik jest w miejscach, gdzie trochę inwazji się przyda.
Chyba odpoczęłam, bo już mi nie szkoda lata. Wypatruję jesieni i jestem jej bardzo ciekawa.
Derenie czerwienieją. Trzmielina różowieje.



Dynie dojrzały



Marcinki

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:03, 15 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Piękny dzień. Ciepły, ale nie za gorący, z lekka leniwy. W sam raz.

Róże- większość ma pogryzione liście, część złapała czarną plamistość (muszę się zapoznać z metodami zapobiegania), ale wciąż nie pozwalają, żeby przejść obok nich obojętnie.





W tym roku wyjątkowo dorodne są hortensje. Zeszłoroczne upały bardzo skróciły okres kwitnienia. W tym roku można wreszcie nacieszyć oczy.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
zoja 22:12, 15 sie 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Gabrysiu, wiek dojrzały oprócz minusów , ma tez swoje plusy. Człowiek podejmuje bardziej pragmatyczne decyzje Nic nie musi. Dochodzi jeszcze pokora wobec świata (roślin). Ten mój ogród nie będzie powalał na kolana, wzbudzał ochów i achów, bo nie taka jest jego rola. Ma być taki, żebym mogła (miała siłę) ogarnąć go przez najbliższe kilkanaście lat i był jednocześnie miłą przystanią dla moich najbliższych.



Pięknie to ujęłaś
przecież chyba dokładnie o to w tym wszystkim chodzi
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Gabriela 22:18, 15 sie 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
A ja jakoś nie wierzę w to zero szaleństwa .

Świetne dynie, u mnie ślimaki zjadły i będę musiała kupować, jeżeli będziemy chcieli jeść zupę.
Moje róże chorują w tym roku bardzo, bardzo, niczym nie pryskałam (tylko miedzianem w marcu, za jednym zamachem z owocowymi, ale to niewiele pomogło).
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gruszka_na_w... 23:07, 15 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Szaleństwem był pomysł budowy domu po 50, a potem rezygnacja z tujek i trawnika.
O ileż byłoby prościej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gabriela 23:27, 15 sie 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Spoko. Mój Tata zaczął budować dom jak miał 64. I nie sądził tujek tylko drzewa i krzewy owocowe i zrobił duży warzywnik i foliak na pomidory. Zostawl swoj poprzedni dom i ogrod i namowil nas na wyprowadzke. I to było szaleństwo. Które mnie uszczesliwilo.


____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gruszka_na_w... 23:34, 15 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Dobrze móc uszczęśliwiać innych. A Twój Tato to niesamowity człowiek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies