Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:47, 20 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Popaduje od paru dni, co utrudnia nieco prace przy sprzątaniu liści. Kolorów w ogrodzie nie brakuje. Na zdjęciach wyglądają tak jakby natura podkręciła kontrast barw do maksimum.
Tawuły japońskie mają teraz cudownie miodowe odcienie.









Hakonki i berberysy cudownie zrudziały.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:02, 20 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Ambrowiec wciąż jest mocno ulistniony. Niektóre listki są zielone, inne znów zółte i pomarańczowe. Im bardziej w górę tym więcej jest odcieni czerwieni i bordo.



Graby wyraźnie pożółkły, ale liści gubią niewiele.




Zegarowa nie sprawia wrażenia pustej, choć hortensje pogubiły już liście, a róże okrywowe zostały przycięte.


Brzozy za to już prawie łyse. Część liści zagrabiam na zagonki w warzywniku. Do wiosny się rozłożą.



Mój jedyny "Doorenbosek" już od dawna jest łysy. Liście z kolei pojawiają się na nim później niż na brzozowych zwyklakach.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:13, 20 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Bardzo jestem zadowolona z wiosennego nabytku drzewnego. Po dwóch stratach śliw wiśniowych zniechęciłam się do ich uprawy. Jeden z egzemplarzy śliwy zastąpiłam wiśnią Amanogawą. Wiśnia zdecydowanie dłużej trzyma liście i cudownie się przebarwia. To jeszcze maluszek, ale dobrze rokuje.



W centralnej części ogrodu swój solowy występ ma klon strzępiastokory. Okoliczne towarzystwo w większości już jest łyse.









____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:19, 20 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Magnolia straciła swój zielony kolorek.





Perovskią bardziej chyba lubię w jej jesienno-zimowej odsłonie niż tej letniej.








____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:22, 20 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
I takie tamy na koniec.






____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kordina 22:12, 20 lis 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4773
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Bardzo malarsko wygląda, jak tęczowe drzewko U Ciebie Haniu to wszystko jakieś malarskie, feeria barw
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Gruszka_na_w... 15:22, 21 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
Kordina napisał(a)

Bardzo malarsko wygląda, jak tęczowe drzewko U Ciebie Haniu to wszystko jakieś malarskie, feeria barw


W ogrodzie od zawsze bardziej mnie interesowała struktura i plamy niż pojedyncze detale. Mózg odczuwa zadowolenie, kiedy to wszystko się zgrywa, a tak teraz jest.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 15:58, 21 lis 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11848
Nie mogę się nadziwić, że u Ciebie jeszcze tyle liści zostało na drzewach, tyle koloru. Przebarwienia ambrowców są przepiękne. W centrum naszej wsi posadzili kilka lat temu niewielki egzemplarz i musi mu być w tym miejscu bardzo dobrze, bo rośnie jak szalony. Teraz jest już dorodnych drzewem i podobnie jak u Ciebie nadal zdobi feerią barw. W ogrodzie zostało mi jeszcze jedno miejsce, któremu brakuje pionowych przesłon. Zastanawiam się nad klonami czerwonymi lub ambrowcami właśnie. Pierwsze są bardziej tolerancyjne co do ziemi i braków wody, ale dużo szybciej gubią liście. Drugie, przebarwienia mają ciekawsze, liście trzymają wyjątkowo długo, ale czy na mojej słabej ziemi jestem w stanie to piękno wydobyć? Mam zimę na rozwiązanie dylematu.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 16:08, 21 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22250
antracyt napisał(a)
Nie mogę się nadziwić, że u Ciebie jeszcze tyle liści zostało na drzewach, tyle koloru. Przebarwienia ambrowców są przepiękne. W centrum naszej wsi posadzili kilka lat temu niewielki egzemplarz i musi mu być w tym miejscu bardzo dobrze, bo rośnie jak szalony. Teraz jest już dorodnych drzewem i podobnie jak u Ciebie nadal zdobi feerią barw. W ogrodzie zostało mi jeszcze jedno miejsce, któremu brakuje pionowych przesłon. Zastanawiam się nad klonami czerwonymi lub ambrowcami właśnie. Pierwsze są bardziej tolerancyjne co do ziemi i braków wody, ale dużo szybciej gubią liście. Drugie, przebarwienia mają ciekawsze, liście trzymają wyjątkowo długo, ale czy na mojej słabej ziemi jestem w stanie to piękno wydobyć? Mam zimę na rozwiązanie dylematu.


Z moich skąpych doświadczeń wynika, że klony są bardziej wrażliwe na choroby. Liście też zrzucają wcześniej. Ten ambrowiec z zapłocia rośnie w bardzo kiepskiej ziemi. Wcześniej były tam głębokie wykopy. Przebarwia się niezależnie od aury. Czy sucho, czy też deszczowo, zimno czy ciepło nie mają wpływu na intensywność jesiennych przebarwień. Pień miał zdrapany przez kota. Spłynęło to po nim. Jeśli masz miejsce, to sadź.
Gdybym miała w ogrodzie miejsce tylko na jedno drzewo, to wybrałabym ambrowca.

W naszym regionie nie było jeszcze przymrozków. Wichury nas omijały. A swoją drogą sporo u mnie jest takich drzew i krzewów, które bardzo późno zrzucają liście (graby, berberysy, tawuły japońskie) lub nie zrzucają ich wcale (buki w żywopłocie formowanym). To rdzawe tło żywopłotu robi teraz dobra robotę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 16:17, 21 lis 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11848
No właśnie, u klonów werticilioza...zapomniałam o niej. W takim razie, ambrowiec w tej kwestii też wygrywa.
Moje graby już baaardzo mocno przerzedzone
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies