Ewa Białobok jest wybitnie światłoluby. Wiem, bo swego czasu interesowałam się nim, bo chciałam go mieć

anbu napisał(a)

Ewa Białobok jest wybitnie światłoluby. Wiem, bo swego czasu interesowałam się nim, bo chciałam go mieć

tak, doczytałam chciałabym znaleźć dla niego inne miejsce ale to już "za" domem w słoneczku, mam nadzieję, że mi się uda w przyszłości...



Przygotowuje się natomiast do jutrzejszego ataku na tę iglastą rabatę. Muszę całą przekopać i wypielić więc jest co robić. Na szczęście mam całą majówkę na to

Pokombinowałam też z ustawieniem roślin i zerknijcie proszę czy tak może być??

W narożniku świerk serbski potem 3 Smaragdy...
resza roślin to:
4x choina Jeddeloh,
1x świerk Inversa
1x jałowiec Tamariscifolia
1x jałowiec na pniu (za x lat ma sięgnąć ziemi)
przy kamykach dałam trzmielinkę e.gaiety, a jak już drzewka podrosną i będzie cień to chciałabym dać hosty (stąd zostawione wolne miejsce)

Wszystko zimozielone? Nic kwitnącego?

MirellaB napisał(a)

Wszystko zimozielone? Nic kwitnącego?

Z kwitnących chciałabym konwalie tu "upchnąć" ale ona miejsca półcienistego potrzebuje więc mogłabym posadzić dopiero jak wszystko podrośnie by dać cień.. tak sobie to łopatologicznie tłumaczę
A masz może jakieś propozycje?? Wrzosy nie za bardzo lubię...

I pytanie czy jak dam pod korę coś cebulowego to w ogóle wyjdzie z ziemi?? Tam ma być grubo kory, więc chyba nie...
A może po prostu coś w małych doniczkach układać w tą korę- będzie można ustawić jak się chce i gdzie, a w razie czego sprzątnąć

Z kwitnących królowe ogrodu czyli hortensje i róże

Spokojnie spod grubej warstwy kory cebulowe wyjdą. U mnie 7 cm wysypanego kamyczka i nie było problemu z wybiciem się cebulowych

Będę kombinować z cebulowymi
A hortki to będą u mnie na pewno ale w innych miejscach, być muszą
Tu myślałam żeby dać je pod płotem ze strony frontu (str.lewa) ale mam psy, którym muszę zostawić miejsce pod ogrodzeniem na "stróżowanie". Psy biegają wzdłuż ogrodzenia frontowego więc niestety w tym miejscu na całej długości rabatki i kwiatki odpadają Serce by mi krwawiło gdyby załatwiły mi śliczne hortensje..

Rozumię też mamy dwa szalone psy i w tym roku przerobiliśmy trochę ogród dla nich np.w przedogródku przy płocie zrobiliśmy im autostradę z kostki, tym samym pozbyłam się problemu wydeptanego i zrytego trawnika. Róże są przy płocie odgrodzone płotkiem i też nie ma już problemu z ich połamaniem. Ogród mamy coraz bardziej praktyczny dla siebie i naszych psów

MirellaB napisał(a)

Rozumię też mamy dwa szalone psy i w tym roku przerobiliśmy trochę ogród dla nich np.w przedogródku przy płocie zrobiliśmy im autostradę z kostki, tym samym pozbyłam się problemu wydeptanego i zrytego trawnika. Róże są przy płocie odgrodzone płotkiem i też nie ma już problemu z ich połamaniem. Ogród mamy coraz bardziej praktyczny dla siebie i naszych psów

Mirelko, jak będę miała chwilkę to zajrzę do Ciebie do przedogródka- może jakieś "patenty" na czworonogów znajdę

Przez majówkę i ja nie próżnowałam



Taka oto rabatka powstała, dodać muszę, że jest to moja pierwsza w życiu rabata (ok20m2) więc jestem z siebie/nas dumna i nie mogę nacieszyć oka Na pewno większości się nie spodoba, bo jest mało ogrodowiskowa, ale najważniejsze, że podoba się nam.

Będą jeszcze dosadzone trawki ale niestety w sklepie jeszcze ich nie sprzedają i pan pisał, że jakieś 2-3tyg muszę poczekać, więc jak mus to mus Poluje jeszcze na białą krzewuszkę do lewego narożnika, będzie wtedy z prawej konwalie a z lewej krzewuszka...
I dodam jeszcze, że przed kamieniami będzie płotek wys.80cmm bo będę dzielić przed psami przód domu od reszty ogrodu

Zaciekawiłyście mnie tym białobokiem. Zaraz pędzę sprawdzać co to.

A rabata - super, że już zrobiona. Teraz potrzebuje czasu i dużo cierpliwości właścicielki.