Agatko szkoda że nie mogłam się z Tobą spotkać u Bogdzi - myślałam że będziesz a Ty na inne wojaże pojechałaś chociaż teraz sobie przypominam że o nich wspominałaś.
Małgosiu zdjęcia będą oczywiście jak tylko podgonię pracę, bo oczywiście wszyscy teraz na wariata kupują bo upały się zrobiły... a jeszcze dzień dziecka, imprezy, organizacje, zakupy, prezenty...
buziaki szkoda że mnie nie było u Bożenki, ale my się widzimy
Małgoś, czy Frost nadal aktualny czy jednak się coś rozpada...
Gosia, na pewno się jeszcze spotkamy osobiście. Widziałam na zdjęciach Twoją osobę - robisz przemiłe wrażenia, dobrze że zmieniłaś avatarek, wyglądasz na nim świetnie
Iryski przesadzone z różnych miejsc, wcześniej kwitły granatowe a teraz żółte, generalnie rabata miała być pastelowa, ale chyba im daruję bo nie robią mi tam dysonansu kolorystycznego, żółwik jeszcze nie kwitnie więc daje ładne tło