New Dawn zaczyna się rozkręcać



Ostróżki także, dużo róż do przycięcia, ale w tym upale nawet nie mam ochoty wychodzić a wieczorem to już dzieciaki mam na głowie.
Bzyków pełno, bo zakwitła lnica i mają gdzie buszować

Rabata pod świerkami radzi sobie doskonale. Miałam tam założyć podlewanie, ale nie założyłam bo nie zdążyłam Wygrzebałam jakiś wąż z podlewaniem mgiełkowym i od dwóch dni daję im pić, choć po tej rabacie absolutnie nie widać upału





rozchodniki porosły takie wielkie, że nie wiem czy nie będę musiała powiększyć rabaty lub ich przesadzić



Gracki łapią się na podlewanie liniowe z hortensji...

Katalpa kwitnie choć zazwyczaj robiła to w lipcu, jest piękna i daje fantastyczny cień. Ponieważ ma dwie odnogi, zastanawiam się czy ich nie przymocować do siebie, pomyślę nad tym.



Taka była w 2008 roku



A teraz nieomal wysoka jak dom

A na całym nieomal podwórku pachnie ona
Pszczół jest na niej mnóstwo, chciałam zebrać trochę kwiatów do suszenia.
Chyba wieczorem sie przyczaję



dziś na obiad placuszki z cukinii z jogurtem i koperkiem mniam

A wczoraj znowu się gościłyśmy w ogrodzie.
Tym razem u Madzi. Było dobre jedzenie i fantastyczne towarzystwo
Funkię która mi się spodobała zapamiętałam Love Pat, ale poczekam aż sie rozrośnie u koleżanek
Całusy dla Wszystkich, z takimi dziewczynami to konie kraść można.

AgataP napisał(a)

Poziomki sadziłam w tamtym roku, w tym się już panoszą mocno, ale za to mają mnóstwo owoców, a jakie pyszne

Na początku lipca je zetnij w celach sanitarnych. Szybko odbiją i w sierpniu znowu będą owocować aż do jesieni.

Agatko pięnie ci wszystko rośnie

monarda od ciebie już kwitnie

Ale wam fajnie. ..spotkanie ogrodowe za spotkaniem

AgataP napisał(a)

dziś na obiad placuszki z cukinii z jogurtem i koperkiem mniam

dziekuje za pomysl, tez dzisiaj zrobie

Agatka powiedz mi jakie masz linie nawadniające ,chciałam U siebie zrobić takie podpinane do węża i utknęłam na wyborze kropelkowe czy wąż pocący.