Dzis bylysmy na spacerze w ogrodku.



Bardzo ciezko sie poruszac po tym zaniedbanym trawniku. Pomimo wielkich kol wozek ledwo przejechal.

Patrzac i podsumowujac:
1. Ogrodek calkiem dobrze sobie poradzil z niemal rocznym zaniedbaniem
2. Duzo pracy bedzie zeby to ogarnac i nie mam co planowac nowych rabat.

Mam nadzieje, ze znajde czas i sily oraz ze mala pospi w stojacym wozku bo nie mam komu jej podrzucic dla zyskania czasu.

Nowalijka napisał(a)

Zoju, co u Ciebie, jak córcia? Pewnie rośnie jak na drożdżach

Dziekuje - jakos sobie radzimy
Rosnie z niej maly pulpet - juz wazy prawie 5kg a skonczyla 6 tygodni.
Zaliczamy nieprzespane noce i kolki, ale duzo sie usmiecha i ogolnie jest dosc pogodnym dzieckiem.
Mala przylepka z niej wiec cwicze bicepsy - przyda sie w ogrodku.
No i krazymy po lekarzach - bilans, biodra, neurolog i szczepienia - czesc za nami a czesc przed.

Nie moge sie doczekac cieplej wiosny.

Pozdrawiam!

Zoju, jak to czytam to przypomina mi się moja córa, też szybko przybierała na wadze, w dzień wesoła a w nocy kolki... matko to było stresujące. A teraz, chude to, wysoki i już zaczyna mieć nastoletnie fochy...

Masz wyzwanie niezłe w ogrodzie, ale dasz radę, akurat mała jeszcze w takim wieku że pośpi w dzień. Trzymam kciuki żeby wszystko się udało.

Pięknie szydełkujesz...małe buciczki super
Czy ja mogę zamówić taką jedną parę?
Ja byłam dwa razy na spacerze z naszą niunią
Dzielna mama z Ciebie tak trzymaj

Zoju przed tobą faktycznie sporo roboty ale nie wyznaczaj sobie nie wiadomo jakich celów do osiągnięcia, wszystko na spokojnie. No i nie dorzucaj sobie roboty z nowymi rabatami. Na wszystko przyjdzie czas.

Mam trochę zaległości na forum, ale ostatnio myślałam sobie ile osób zniknęło. Myślałam też o Tobie, a teraz wszystko się wyjaśniło.
Gratuluję przybycia Królewny w Trzech Kóli
Piękna jest, dużo zdrówka dla Was

Gratulacje Zoju
Śliczna dzidzia
Dużo zdrówka dla maluszka i mamusi

Oj chyba mam duże zaległości
Gratulacje
Niech mała ogrodniczka zdrowo rosnie

Zoju ogród ma się calkiem dobrze
Laura śliczna

co do nerwobólu potwierdzam najlepiej dobry terapeuta 2 zabiegi i powinnaś przestać czuć ból

Ku pamieci: wysialam czarne pomidory znasion zebranych w 2018 r.
/wiecej nic nie wysiewam/

Wychodzac na spacery marze o cieplej wiosnie. Rece mnie swedza zeby cos porobic w ogrodku. Planuje zaczac od trawnika na froncie.

Odpowiem zbiorowo - mam chwilke nie wiadomo jak dluga
Dziekuje za zyczenia
Mam plan na ogarniecie ogrodka - niech babcia przyjedzie pobujac wnuczke w wozku to ja pobiegam z grabiami, szpadlem i sekatorem

Bucikow na szydelku juz nie robie - brak czasu.
Bol nogi juz mnie opuscil teraz bola mnie rece - pulpecik wczoraj wazyl 5260 g.

Ciemierniki
I y