Przyszłam Haniu na dzisiejszą lekturę o pracach jesiennych. Co bym nie zapomniała, że do zimy czas się przygotowywać powoli. Znalazłam kilka rad wstecz i muszę wrócić w wolnej chwili.
Nie bardzo rozumiem to okrywanie butelkæ korzeni, bo butelka ma małæ srednicę, ale chyba czegoś w pośpiechu nie doczytałam. Mus wrócić.
Pozdrowienia zostawiam

Butla pięciolitrowa, to nie butelka. A korzenie ochroni przed bezpośrednimi opadami deszczu. Bo rośliny w takie deszczowe zimy jak u mnie przeważnie wygniwają od nadmiaru wody, Dlatego ja nie okrywam stroiszem, ani słomą, bo to wszystko zbiera wodę. A tak, to wszystko przeleci poza roślinę, a wilgoci i tak będzie wystarczająca ilość pobocznie.