Do wiosny tylko 80 dni, to już ją prawie widać! Do świąt zleci na około domowych sprawach , a potem będziemy się rozglądać za ziemią do doniczek, do wysiewów, i czyhać na słońce! Bo nasłoneczniać się trzeba, zwłaszcza zimową porą.

W ogrodzie kwitną zimowe chryzantemy!

Haniu u Ciebie juz wiosna w sercu na pewno, na watku tez a w ogrodzie za 80 dni

hanka_andrus napisał(a)

Do wiosny tylko 80 dni, to już ją prawie widać! Do świąt zleci na około domowych sprawach , a potem będziemy się rozglądać za ziemią do doniczek, do wysiewów, i czyhać na słońce! Bo nasłoneczniać się trzeba, zwłaszcza zimową porą.

W ogrodzie kwitną zimowe chryzantemy!

Naprawde ? Nie zmarzły? Przeciez juz mrozy były. u mnie po takich ani śladu nie ma.Gdzies czytałam nie tak dawno ze 100 dni do wiosny a tu juz 80 , to znaczy ze szybko zleci.

Skoro zimowe miesiące to grudzień styczeń i luty, to jak nic wiosna zacznie się w marcu. I to od 1 marca! Nawet jeżeli to będzie tylko taki widok, to jednak wiosenny.

i to jeszcze jak wiosenny...w tym roku wiosna ma być jeszcze wcześniejsza bo luty będzie rekordowo ciepły

to jeszcze lepiej ,oby tylko po lutym nie przymroziło jak się wszystko obudzi do zycia

a to dobre wiesci, ze nie dluga zima bedzie u nas mrozi narazie ale sniegu ani ciut ciut

Dziś kopałam w ogródku! zrobiłam kopczyki różom, ziemia nie zmrożona. Fajnie mi się pracowało, różom ziemi się dostało znad kretów. Dojście do działek j mam superaśne! Właśnie panowie drogowcy sprzątali pobocze i czyścili kostkę. W Ogrodzie kretów póki co nie mam, tylko na głównej alejce. Ptaki buszują u sąsiada na jabłoni, bo dużo jabłek zostawił na drzewie.

Ciemierniki dalej w pąkach i dobrze, mają by c kwiatki dopiero w lutym marcu. Ale cieszą oczy takie pączki pod liśćmi.

Ogród odpoczywa. I ja też!

Haniu mam wrażenie że strasznie wydłużył się tobie sezon ogrodowy w tym roku . Chyba tak późno nie jeździłaś na działkę. Fajnie że inwestycja drogowa na ukończeniu.

Haniu, zerknij jakie cudo wymodziłam, jego powodzenie aż mnie przerosło