Nie przeszkadzam w kąpieli! Jak woda ciepła wróciła, to juz bedzie normalnie!

Ale masz przygody, nie zazdroszczę bo ja mało odporna na zimno

Brrr Nie zazdroszczę. Dobrze, że juz po wszystkim Naleweczka pomoże na pewno

A ja chyba bez okazji, w końcu piątek, mam ochotę na likierek

ale fajnie, ze woa ciepa teraz jeszcze kaloryfery niech sie rozgrzeja
zdrowka zycze

To ja też w takim razie...mojej roboty winko. A co?? )

w dzisiejszych czasach to myśle że wyjść jest wiele

Pamiętam czasy kiedy z dziadkiem do studni po wodę wozem jeździłam........bo studni we wsi nie było ....a potem przyszedł wodociąg i gazociąg to dziadki do bloku się przeprowadziły )

a dziś nawet jak nie ma wodociągu to jest technologia żeby ze studni wodę do kranu pociągnąć ...wszystko jest dużo łatwiejsze...i na wyciągniecie ręki ....a czasu jakoś ciągle brakuje.


Irenko a jak krokusy u ciebie? ....bo skoro wiosna pełna parą to może już jakiś kolorek się wyłania?)

Irenko witam po dłuuuugiej przerwie.
Na rozgrzewkę poczęstuj się proszę

Dosłać pigwóweczki?

Ja też mam dwa cedry, dziś zauważyłem że je trochę przymroziło z jednej strony igły brązowe.