Asiu, sprawdzian dalie. Korzenie jakby zgnite, z białym nalotem. Chyba po nich

Te łączki są kuszące, ale trzeba mieć miejsce. U mnie szaleć nie ma gdzie.

Analizowałaś skład? W składzie jest to co na ilustracji?

Haha


U nas na razie wielkich problemów z moimi pomysłami nie ma Od czasu do czasu tylko coś pomruczy po nosem, że mogłabym choć powiedzieć, co planuję

Asia, zaglądam i podziwiam Twoją energię Podziel się

To podobnie jest u mnie.
Mowię np. „Słuchaj, tu posadzę te nowe drzewo”. A on „jakie nowe drzewo” ? (a nowe drzewo już przywiezione i stoi pod budynkiem gospodarczym w cieniu od kilku dni ).

Mam tylko nie ruszać jego sosenek, tak to się nie „wtrąca”