Trawy zaczynają mnie denerwować.
Wykopałam dwie ubiegłoroczne rozplenice, bo od środka były łyse. Ciężko wykopać, ciężko podzielić, to nie na moje siły.
Przerażona jestem co z Miskantami ML zrobię.
Muszę to dobrze przemyśleć, ale chyba jak trawy zaczną mi padać wymienię na inne rośliny.
Miałam rozplenice 4 lata i nigdy nie odbijały tak jak w tym roku - u wszystkich prawie jest ten sam problem. Dzieliłam miskanty i inne trawy ręczną piłą do gałęzi i dobrze szło. Zapewniam Cie, ze gorzej wykopać olbrzymią zadomowianą funkię niż kilkuletniego miskanta Nie trzeba się gniewać na trawy, tak jak wszystkie inne nasze ukochane rośliny mają też jakieś minusy
Aniu mam MW obok LI - będzie Pani zadowolona Molinia u mnie kwitnie do wysokości 70 cm ale ona mocno nie przesłania jest bardzo delikatna. Murowana Panna podoba mi się w tej gamie kolorystycznej ...bodziszki róże i trawy ach
Jak ja bym chciała mieć takie ML, których rozmiarem byłabym przerażona Marzyłam o srebrnych fontannach w ogrodzie a czuję, że w tym roku nie będzie nic.